Stałam grzecznie w kolejce do kasy, a przede mną wykładała zakupy na taśmę czteroosobowa rodzinka, dzieciaki na oko z 4-5 lat, jedno w tym takim krzesełku wewnątrz wózka zakupowego. Tatuś zafascynowany mnogością prezerwatyw przy kasie, zaczął się wczytywać w opakowania. Zdecydował się w końcu i już, już sięgał ręką po opakowanie. Dzieciak zauważył i się pyta:
- co kupujesz, tatusiu?
- gumy...
Trochę
- co kupujesz, tatusiu?
- gumy...
Trochę
#kasikobserwuje #kasikpyta