Poszedłem do sklepu:
Kupiłem bułkę, szczypiorek i napój Costa (wiem, że #!$%@?, ale jestem na diecie, a ten #!$%@? nie ma węglowodanów)
Wróciłem ze sklepu
#coolstorytroche
Kupiłem bułkę, szczypiorek i napój Costa (wiem, że #!$%@?, ale jestem na diecie, a ten #!$%@? nie ma węglowodanów)
Wróciłem ze sklepu
#coolstorytroche
- za 10 minut będę u pana
- niech się pan nie śpieszy, bo nikogo nie ma
- ale ja smsa wysłałem rano, że będę o 12
- sms nie doszedł i nie ma to znaczenia, bo i tak o 12 nikogo by nie było. Jak panu nie pasują późniejsze godziny to możemy się umówić następnego dnia o 10.30
- eee tak wcześnie to nie wiem
źródło: comment_wvlrfk7pD4kZzAdegTCUL2ZdvQHmk48b.jpg
Pobierz