[z.....e]

Nie twierdzę, że to dobrze naśmiewać się z nieszczęścia innych ludzi ale jeśli chodzi o ex to jest trochę inaczej. Moja pierwsza "była" jest teraz otyła. Jest na prawdę fajną kobietą i nic do niej nie mam ale #!$%@? czasem myślę, że dobrze że nie jesteśmy już razem bo nikt z jej rodziny nie był nawet puszysty, a ona? Dramat. Moja druga "była" o ta to mi w życiu krwi napsuła, dziś jest w jakimś dziwnym związku, ponoć ma #bolecnaboku i to nie jednego. Ogólnie #!$%@? psychika w następstwie długoterminowego spożywania alko. Moja trzecia "była" wyprowadziła się gdzieś za granicę, jakoś sobie radzi ale ponoć strasznie jej się w życiu nie udało (szczegółów brak). Moja ostatnia "była", która zostawiła mnie cyt: "Bo ty w życiu nigdy nic nie osiągniesz." Dziś biega i wydzwania po ludziach w poszukiwaniu jej księcia z bajki co jej gówniaka zrobił, ogólnie chyba żyje tylko z 500+ i jakiś MOPSów. Rodzina się od niej odwróciła i ogólnie #!$%@?ła sobie życie. Aha, zostawiła mnie dla niego i tak już kilka dobrych lat się użera w patologii. A ja? Nic w życiu nie osiągnąłem, ale też nie straciłem. Skromne życie, żonka, córka, małe mieszkanko ale chyba wygrałem życie trochę.

#oswiadczenie #logikarozowychpaskow #feels

[plecionka]

@zarejestrowalemsie: I brawo ty!

[Gildead]

@zarejestrowalemsie kuźwa, tyle byłych zaliczyles, to jeszcze długa droga przede mną..

[z.....e]

@Gildead: Moim skromnym zdaniem, facet powinien spotykać się z wieloma kobietami nim znajdzie tą jedyną, po zaobrączkowaniu nie ma się wtedy ochoty na skoki w bok, bo po co? Kobiety również powinny, bo znam dwa przypadki miłości od szkolnej ławki, jedna się rozleciała po pierwszym dziecku a druga z kobiet regularnie zdradza męża. A miało być tak pięknie.

[z.....e]

@baldi: Jak się wyszalało wcześniej? Oj raczej nie. :)

[T.....a]

@zarejestrowalemsie: Może ty Ty jakiś pechowy jesteś. Nie rozumiem tego podejścia, że trzeba z wielu chlebów zjeść piec xD Jak nie wyjdzie to spoko, próbuj dalej. Ale jak udaje się za pierwszym razem to co? Mam specjalnie rezygnować z ukochanego, bo jest moim pierwszym? Ja wiedziałam, że jak się zakocham to raz i na zabój. Lata lecom z moim niebieskim o nie narzekam. Bolcenaboku mi nie w głowie, bo jestem niepoprawną

[z.....e]

@Traczowa: Ty masz jakiś problem ze sobą czy coś? Przecież nie napisałem, że posiadanie kilku facetów to opcja obowiązkowa. Tylko polecana, bo po kilku latach panienkom jak i facetom #!$%@? lekko życie w monogamii i się później zdradzają i rozwodzą. Chcesz to se miej jednego bolca na własność co mi do tego? I życzę Ci żebyś nigdy z ciekawości jak to jest być z innym w łóżku nie spróbowała. Pozdrawiam.

[intruzzz]

@zarejestrowalemsie: czyli każda jedna po związku z Tobą sięgnęła dna xD