#anonimowemirkowyznania
Mircy, proszę o poradę. Mój status zmienił się na przegryw. Jestem sam sobie tego winien. Różowy to dla mnie najcenniejsza osoba na świecie, dla której zrobię wszystko. Trzymam się tylko dlatego, że wierzę, że za miesiąc, 3 czy 6 może do siebie wrócimy bo uważam, że mimu wielu wad, starałem się być najlepszy a to zerwanie nauczyło mnie jak być jeszcze lepszym co chciałbym jej zaprezentować w praktyce.
Problemem jest #

Co zrobić?

  • Czekać i liczyć, że dostanę kiedyś drugą szansę. 7.1% (6)
  • Kontrolny strzał w ryj bolca. Jednoznaczny koniec. 92.9% (79)

Oddanych głosów: 85

#anonimowemirkowyznania
Mirsony, jak przestać żyć przeszłością?
Mam hobby, znajomych. Wychodzę do ludzi i biegam... itd.
Nie potrafię sobie poradzić ze wspomnieniami... nie umiem zaufać. Przytrafił mi się klasyczny #bolecnaboku
Alkohol i inne używki nie pomagają.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: xadereq
Moi drodzy, bardzo często na mirko widuję posty że ''kobieta mnie zdradziła''

Nie wiem czy jakiś urząd prowadzi statystykę facetów z przyprawionymi rogami lub inaczej mówiąc różowych pasków z bolcem na boku ale w niedziele nad ranem przybyło +1.

Drugie info do statystki to czas razem ponad 1,5 roku

Może ktoś zbiera te dane i wyda księgę ''Polskie #!$%@? w liczbach'' albo ''#!$%@? się na boku w Polsce, lata 2010-2017''

#zdrada #
#anonimowemirkowyznania
Hej jest taka sprawa, że jestem w długim z związku z jednym #niebieskipasek i nigdy nie miałam innego, ale #bolecnaboku nie interesuje mnie i szukam #pierognaboku ale zupełnie nie wiem skąd wziąć jakąś chętną #rozowypasek #lesbianboners
Jak się poznają lezbijki? ( ͡° ʖ̯ ͡°) Są jakieś miejsca w #warszawa gdzie poznam jakąś chętną?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową
Pobierz
źródło: comment_86eQaM6m7DGZbMEDrqENgpcmLO4GydEp.jpg
Mirki, wrocilam wlansie z premiery filmy "Sztuka kochania" i takie mnie refleksje naszly. Ogolnie to polecam film ze wzgledu na humor, cycki, no i przeslanie, historie. Ale moral z filmu taki, ze swiat tak sie posunal do przodu, ze w tych czasach seks juz nie jest tematem tabu, gdzie wczesniej byl tematem kontrowersyjnym. Oraz, ze nie warto byc hedonista i przede wszystkim, TYM/TA DRUGA. NIGDY Mirki sie nie dajcie. Z wlasnej autopsji
#anonimowemirkowyznania
Powiedzcie czy karma wraca?
Po pięciu latach wspaniałego związku, po oświadczynach, kilka miesięcy przed ślubem odeszła ode mnie dziewczyna. Po czasie okazało się, że pojawił się bolec na boku. Oczywiście bolało mnie to niesamowicie, ciężko mi było się pozbierać, ale jakoś dałem radę i powoli staram się funkcjonować dalej. Nawet wybaczyłem byłej dziewczynie te wszystkie krzywdy jakie mi wyrządziła. Jednak jedna rzecz nadal mnie boli i mnie zastanawia. Jak tak można
#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #seks
Jestem 2 lata z dziewczyną, od pół roku jej mówię, że potrzebuję się częściej kochać bo tego potrzebuje iod pół roku nic się nie zmienia. Ostatnio wypaliła tekstem, że jej częsty seks przeszkadza. A jak tak leżeliśmy ostatnio to "ja to mogłabym się tylko przytulać". (i w tym momencie już straciłem ochotę jakąkolwiek, aby się z nia widzieć...)
Oprócz intymnych relacji jest okej.

Kocham ją, ale ma moje potrzeby
#anonimowemirkowyznania
Eh, zawsze śmiałem sie z tych wyzwań, jednak dopadła mnie pewna przykra sprawa z #rozowypasek
Jesteśmy ze sobą 2 lata w #zwiazki 3 miesiące od poznania był nasz pierwszy #seks - wcześniej mieliśmy po 1 partnerze/partnerce. Nie było najlepiej, ale wszystko przychodzi z czaem, po kolejnych 3 miesiącach bylo zajebiście, seks był prawie zawsze kiedy na spotkaniu była okazja, niestety bardzo szybko się to skończyło... ( ͡° ʖ̯ ͡
#anonimowemirkowyznania
Mirki, mam drobny problem. Jestem chyba uzależniona od pisania z chłopakiem, z którym się spotykam. Nie potrafię wytrzymać bez spojrzenia w telefon przez kilka minut. Bardzo chce się pozbyć tego nawyku.
Mam też drugi problem, jestem uzależniona od niego, mimo że raczej sprawa jest już przegrana. Jakiś czas temu było nam naprawdę fajnie, ale po Sylwestrze którego spędziliśmy oddzielnie jest jakoś dziwnie. Niby dalej piszemy ale bardziej jako znajomi, to nie