#anonimowemirkowyznania
Mirko podpowiedzcie.. Moja przyjaciółka chce odejść od swojego męża. On dużo pracuje, ale faktycznie trochę ostatnio przegina z olewaniem rodziny. Tłumaczy się, że praca i praca. W czasie kiedy nie pracuje, nie nadrabia tego "straconego" okresu z rodziną. W związku są spiny, że może pracować mniej, w domu może być mniej kasy... ale żeby małżeństwo przetrwało bo się sypie. Ona ma go za egoistę i niestety często mogę potwierdzić,
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: troche smiechlem jak przeczytalem, ze rykoszetem dostaja dzieci, a ona chce przeciez od niego odejsc. Wtedy to dopiero dzieci dostapa po dupie. Cos mi tu nie pasuje. Niech nie robi z siebie ofiary - po to to napisalem. Nie bronie tego goscia.
Po druie to Ty mozesz z nimi pogadac ale to nie jest Twoja sprawa. To nie ty masz ratowac ich malzenstwo, tylko oni sami. Jezeli tam nie
  • Odpowiedz
OP: > a będzie mniej kasy to żona będzie narzekać że kiedyś było lepiej, się starał by zapewnić byt rodzinie
@Spring90: Nie to nie ten typ zwiazku bo w nim to ona więcej wkłada finansów do budżetu domowego. Jest oszczędniejsza, rozważniejsza. Mąż kiedyś pracował w ciągłych delegacjach i postawiła warunek... kończysz z nimi albo ja kończe ten zwiazek. Nigdy nie była łasa na kasę, odda ostatnią kromkę.

jeśli wchodzisz
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Pomóżcie Mirki, bo biję się strasznie z myślami. W wielki skrócie: spotykałam się od dłuższego czasu z pewnym facetem. Im dłużej to trwało i im bardziej go poznawałam to tym bardziej dla mnie robiło się to poważniejsze. Patrząc na wszystko co się działo z mojej strony to wychodzi na to że dość mocno się zadurzyłam. Oczywiście skoro piszę na mirkowyznaniach to raczej wychodzi na to, że bardziej jednostronnie, niestety.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, akcja z dzisiaj. Dzwoni znajomy, że wpadnie do mnie się napić, bo jest poskładany psychicznie.. Okazało się, że jego kobieta miała kilka razy bolca na boku. Po chwili rozmowy powiedziałem mu, że przecież on też zdradzał i to bardziej, a do tego chodził na dziwki. Obraził się, powiedział mi że myślał, że jesteśmy kumplami i poszedł ;ddd.

#logikaniebieskichpaskow #bolecnaboku #pierognaboku #zwiazki
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pstek: hahaha też mam takie zdanie, ale oczywiście tego nie powiem na głos ( ͡° ͜ʖ ͡°) chociaż, gdyby został i trochę byśmy wypili, to pewnie uaktywniły by mi się żarty Matiego.. :d
  • Odpowiedz
Początek związku - niebieski wyszedł sam do znajomych, pisze do mnie co chwile, dzwoni i mam wrażenie, że wiecej gada ze mną niż ze znajomymi.
Rok związku - niebieski jest na domówce, nie dzwoni, nie pisze. Jak ja zadzwoniłam to "no no, ja już kończę, wołają mnie".
Czy to już ten słynny #pierognaboku albo #bolecnaboku ? XD
#zwiazki
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MyshaM: Popieram. Aczkolwiek punkt 3 ma "dziurę" - czasem dobrze jest poznać opinię z zewnątrz. Mówimy tu zwłaszcza o osobach zafiksowanych, kochających za bardzo, które zdążyły odsunąć się od wszystkich bliskich. Kubeł zimnej wody bywa zbawienny w takich przypadkach.
  • Odpowiedz
Okłamuję mojego chłopaka co do ślubu i nie wiem jak z tego wybrnąć ( ͡° ʖ̯ ͡°). Ja lvl 29, on lvl 31, jesteśmy razem od 4 lat. Byłam w nim szaleńczo zakochana, facet marzeń, mądry, przystojny, wygadany, mający zainteresowania. Na początku znajomości powiedziałam mu, że chciałabym wziąć kiedyś ślub, on wtedy powiedział, ze też by chciał mieć kiedyś żonę. Po ponad 2 latach zamieszkaliśmy w moim mieszkaniu,
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: a może po prostu nuda? Sama zaczynasz czy to on zawsze musi inicjować?
Kurcze podniecić faceta to jedna z najłatwiejszych rzeczy na świecie, wystarczy odrobina chęci i pomyślunku.

A jak to nie pomoże to suplementacja witaminowa. Ewentualnie sprawdź czy nie ogląda ostrego gore nocami i wybiera skarpetę zamiast ciebie.
  • Odpowiedz