ile ważą wasze rowery na wyprawy parodniowe? tutaj mam 20.5kg na 5 dni (z zalanymi bidonami, i ciuchy zwykłe do chodzenia po mieście jak i buty). mam wrażenie że to trochę dużo

jak transportujecie smar? dużą butelkę bez sensu targać, ale też nie mam pomysłu w co go przelać by łatwo aplikować (wosk)

#gravel #bikepacking
mapache - ile ważą wasze rowery na wyprawy parodniowe? tutaj mam 20.5kg na 5 dni (z z...

źródło: IMG_2808

Pobierz
Cześć Mirki i Mirabelki, melduje że 6000km zostało już przejechane i nie zamierzam się zatrzymywać, Pacyfik i Seattle coraz bliżej ( ͡ ͜ʖ ͡). Jak w zeszły poniedziałek wjechałem do Montany, tak nie mogę z niej wyjechać, duży jest skurczybyk, ale też i piękny. W zeszłym tygodniu trochę przygód było, na szczęście wszystkie pozytywne. Opuściłem Yellowstone z ulgą dla mojego portfela, i powoli jechałem sobie na północ,
pietia94 - Cześć Mirki i Mirabelki, melduje że 6000km zostało już przejechane i nie z...
@pietia94: fajne widoki, dzieki ze nagrywasz filmiki, super poogladac amerykanski krajobraz. dwa pytanka - jak zachowuja sie amerykanscy kierowcy w porownaniu do polskich jesli chodzi o poruszanie sie po drodze rowerem? i czy zaruchales jakas amerykanke juz, masz tindera czy cos? xD
Cześć Mirki i Mirabelki, ponad 7 tygodni w trasie, zaczyna mi już majaczyć koniec na horyzoncie. Poprzedni tydzień mimo 3 dni w zasadzie bez jeżdżenia zakończyłem mając zrobione ponad 600km. Odwiedziłem w tym czasie Yellowstone I Grand Teton, gdzie z krzaków wyskoczył mi niedźwiedź i musiałem używać samochodu jako tarczy przed bizonem. Oprócz tego zaliczyłem mini przygodę ( ͡° ͜ʖ ͡°) w mini vanie z parą Niemców i
pietia94 - Cześć Mirki i Mirabelki, ponad 7 tygodni w trasie, zaczyna mi już majaczyć...
Cześć Mirki i Mirabelki, 6 tygodni pedałowania po stanach za mną, jak to mówią płasko to już było, teraz czas na góry, ale nie uprzedzając faktów, co się przez poprzedni tydzień wydarzyło? Przejechalem przez Badlands National Park i osrałem zbroje podczas nocnej burzy tuż przy parku. Odwiedziłem 4 najtwardszych prezydentów stanów Zjednoczonych i Szalonego Konia. Spałem przy Wieży Diabła i przeżyłem 100km na amerykańskiej autostradzie. W sumie wyszło ponad 800km, czyli tygodniowy
pietia94 - Cześć Mirki i Mirabelki, 6 tygodni pedałowania po stanach za mną, jak to m...
@pietia94: Wykop jak to wykop. jeden komentarz i 20 plusów. Było napisać że przez kobietę złapałeś gumę i się wywaliłeś, od razu byś miał wyhajpowany post. A co do treści, nie znałem wcześniej, dzisiaj przejrzę cała wyprawę od początku. Mega szanuje i wielkie zazdro ! Opisujesz w którymś odcinku na jakim sprzęcie sie poruszasz? Mieszkasz w USA, czy to "wakacyjna przygoda"?
@FANZ0UN ja używam i w sumie polecam tyle że nie robię takich dystansów max 5h jazdy i tyłek a szczególnie pachwiny(mam grubaśne uda) nie są opuchnięte/otarte co często się zdarzało jak nie miałem tego kremiku. Wydajność spoko mam go 2 lata i jeszcze jest go 1/3, stosuje bezpośrednio na skórę, jak stosowałem na bibsach to się wchłaniał i nie działał.
@FANZ0UN: w moim przypadku bardziej efektywne było smarowanie wkładki, plus pachwiny. Na całodzienne wypady był ok, imo lepszy niż ten od Endury (też był ok). Na dystansach powyżej 15-20h mimo smarowania robiły się podrażnienia. Może dosmarowywanie by pomogło, ale w warunkach polowych (ultra), z brudnymi rękoma i spoconym tyłkiem to chyba i tak byłoby bez sensu ¯\(ツ)/¯
479 795 + 117 + 69 + 22 + 155 + 11 + 119 = 480 288

Bikepacking ze startem w Graveliadzie Lidzbark, powrót zakończony awarię z głównego zdjęcia.

119 - pociąg do Iławy, na początek trochę pajęczyn z okolicznych lasów, Jezioro Radomno i na ścieżkę rowerową po dawnej linii kolejowej. Całkiem długi to już odcinek asfaltowej ścieżki, leci od Radomna do dawnej stacji w Kałudze. Po drodze m.in. Nowe Miasto Lubawskie,
SnikerS89 - 479 795 + 117 + 69 + 22 + 155 + 11 + 119 = 480 288

Bikepacking ze starte...

źródło: z77

Pobierz
Cześć Mirki i Mirabelki, 5 tydzień wyprawy rowerowej przez USA za mną, melduje, że nadal nikt do mnie nie strzelał i nie rozjechał ( ͡ ͜ʖ ͡). A co się przez ten tydzień wydarzyło? Zobaczyłem parade na 4 Lipca, spoko wydarzenie, dzieci dużo fantów zgarniają, a starzy siedzą na składanych krzesełkach wzdłuż trasy przemarszu, ogólnie barwy narodowe na wszystkim i na każdym. Dużo rowerem jeździłem. Bardzo dużo,
pietia94 - Cześć Mirki i Mirabelki, 5 tydzień wyprawy rowerowej przez USA za mną, mel...
Czy da się w #garmin Edge 530 dodać do trasy punkty, które nie leżą bezpośrednio na trasie? Tak, żebym po załadowaniu kursu na urządzeniu widział te punkty na mapie?
Wybieram się na ~10-dniową wycieczkę rowerową i planując trasę na bikerouter.m11n.de pozaznaczałem sobie atrakcje. Po imporcie do Garmin Connect pozjadało mi te punkty, które nie leżały bezpośrednio na trasie (wystarczy że są dosłownie kilka metrów obok drogi i już poznikały).
Nie chcę dociągać
@My5z0n: nic nie da pododawanie większej ilości punktów kontrolnych podczas planowania? Bo rozumiem, że na bikeroute trasę wyznaczą między punktami na podstawie wybranego profilu pojazdu i mimo to garmin robi to samo, ale po swojemu?
  • 7
@grap32: przespane to chyba za dużo powiedziane, ale przeleżałem coś tam xD

Pierwsza noc "przymusowa" w Krakowie w normalnym łóżku. Opona mi się rozpruła cała, więc musiałem zostać i kombinować jak tu dostać oponę i dętkę skoro jest sobota noc. Udało się na krakowskiej giełdzie dorwać cokolwiek i niedziela 11:30 pojawiłem się z powrotem na trasie.
Jechałem do 5 kolejnego dnia, gdzie starałem się gonić moją dziewczynę, która miała 100 km
@ChlopoRobotnik2137: wożę ze sobą mini palnik, kartusz 100g - wszystko ładnie wchodzi w kubek... więc trochę wody, jakieś noodle, czy gorący kubek, kabanos itp... i paaaanie, żyć nie umierać :)
jak nie liczysz każdego grama to choć nie tanie, ale świetne są puszki typu ed red, gotowe zupki, kaszotta do odgrzania... ale raczej ze sobą wsio zabieram, bo im dalej od ludzi tym lepiej i nie zajeżdżam do miasta..
418 706 + 323 + 214 = 419 243

Ostatnie 2 dni mojej małej wycieczki, której udało się dojechać z Bolonii do domu do Kwidzyna.

D10: Cieżka przeprawa przez Izery, gdzie po 40 km na Czechach miałem już 700m w górę. Przez Polskę chciałem jak najszybciej wrócić, ale dalej rowerem, więc na mapach cz wybrałem drogi na rower szosowy, a nie na górski jak przez resztę trasy. Rozpędzony dojechałem do Leszna, gdzie
Mauupa - 418 706 + 323 + 214 = 419 243

Ostatnie 2 dni mojej małej wycieczki, której ...

źródło: 1687808618921

Pobierz
410 186 + 170 + 193 + 186 + 123 = 410 858

Trochę mnie na tagu nie było, ale moja mała wyprawa się jeszcze nie skończyła ( ͡° ͜ʖ ͡°)

D6: Najbardziej pamiętam z tego dnia bawarskie podjazdy, cały czas góra-dól. Niemieckie drogi eleganckie, ale jakoś udało złapać mi się gumę. Widzieliśmy prognozy, więc Monachium odstawiliśmy sobie na kolejny dzień. Były burze i pan somsiad pozwolił nam
Mauupa - 410 186 + 170 + 193 + 186 + 123 = 410 858

Trochę mnie na tagu nie było, ale...

źródło: received_972495080546930

Pobierz
394 064 + 160 + 75 = 394 299

Ciąg dalszy wycieczki
D4: Dzień pt. "konflikt interesów". Bardzo ciężki fizycznie i psychicznie. Dużo emocji, bardzo.
Konkretnie to rozstałem się na chwilę z moim kompanem i okazało się to dobrą decyzją.
Jazda w dwójkę po tych górach to była mę cza rnia. Od około 1100 m n.p.m. wspinałem się sam na Passo Dello Spluga (2115 m) i szło to już znacznie płynniej, na
Mauupa - 394 064 + 160 + 75 = 394 299

Ciąg dalszy wycieczki
D4: Dzień pt. "konflikt...

źródło: 1687347485986

Pobierz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

389 719 + 131 + 143 + 107 = 390 100

Pierwsze 3 dni #bikepacking z Włoch (Bolonii) do Polski (oby :D). Dużo zdjęć na stravie.

D1: Zapoznanie z terenem. Bardzo płasko, tereny przypominały bardzo moje okolice Powiśla albo Żuławy - pola, wiochy, wały dookoła. Jedynym większym miastem po drodze była Modena, gdzie weszła oczywiście pizza. Najbardziej i tak zostanie zapamiętany widok parki uprawiających segz w tunelu, którym jechaliśmy.

D2: Na początku
Mauupa - 389 719 + 131 + 143 + 107 = 390 100

Pierwsze 3 dni #bikepacking z Włoch (Bo...

źródło: IMG-20230619-WA0004

Pobierz
364 218 + 137 = 364 355

Część druga mikrowycieczki.
Wczesny poranek jak na mnie, przed budzikami, bo po 5 i jakoś nie mogłem już zasnąć, więc powoli zacząłem się pakować. Po 6:30 ruszyłem z Białego Boru. Falstart, zgubiłem okulary, ale że bardzo je lubię to postanowiłem, że wrócę się i je znajdę. Dałem sobie 15 min na ich znalezienie, chociaż nie uśmiechało mi się jechać 2x tym lasem i kocimi łbami.
Mauupa - 364 218 + 137 = 364 355

Część druga mikrowycieczki.
Wczesny poranek jak na...

źródło: 1686666016668

Pobierz
360 718 + 180 = 360 898

Pierwszy w tym roku #bikepacking, docelowa destynacja Dźwirzyno. Po nocce, jakoś po 12 udało się ruszyć. Pierwsze 100 km ciężkie, myślałem, że dostanę pie#dolca, gdyż:
1) z 10x się zamieliłem i musiałem schodzić
2) z 3x poprawiłem te śmieszne torby xD
3) chciałem w locie zamówić kebsa i się wyrżnąłem.
Po smacznym kebsie udało się zażegnać kryzysy i przyjemnie się jechało. Marszruta kaszubska baaaja,
Mauupa - 360 718 + 180 = 360 898

Pierwszy w tym roku #bikepacking, docelowa destynac...

źródło: received_685345030269817

Pobierz