Wpis z mikrobloga

Siemanko, wybieram się na R10 w najbliższym czasie i zapowiada się głównie jazda w deszczu. Z tego względu chciałbym kupić jakieś ochraniacze na buty spd, które zapobiegną przemoknięciu obuwia. Z tego co przeglądałem to jest tego sporo, ale prawie zawsze jest jakieś ale i nie wszystkie tego typu opcje są wododporne. Macie jakieś polecenia czym się warto zainteresować w tym temacie? Dodatkowo wszelkie wskazówki dotyczące długich wypraw w deszczu mile widziane (planuje to w 4 dni przejechać). Z góry dzięki
#gravel #rower #spd #bikepacking
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@average_martial_arts_enjoyer: z długą jazdą w deszczu jest tak, ze jakbyś sie nie ubrał to i tak będziesz mokry, jak sie zamkniesz w nieprzemakalnym kondomie to będziesz mokry od potu. Bardziej od wilgoci przejmował bym sie komfortem termicznym.
  • Odpowiedz
@average_martial_arts_enjoyer: nogawki to dobry pomysł, zawsze można je zdjąć, łatwiej je wysuszyć, nawet na rowerze, do tego jakas deszczówka z długim tyłem, ktora troche bezpośredniej wody odprowadzi i dodatkowo robi za błotnik.
  • Odpowiedz
@average_martial_arts_enjoyer: Ochrona przeciwdeszczowa dobra jest na chwile, ale przy mocniejszym deszczu i dluzszej jezdzie i tak bedziesz mokry, choc polecam i tak miec. Moge polecic swoje: https://www.centrumrowerowe.pl/ochraniacze-na-buty-shimano-dual-cr-shoe-cover-pd36913/

Robilem w tym roku trase Wrocław -> Kołobrzeg w lipcu, jak szalał orkan nad polska. Miejscami lało strasznie, a deszcz po kilka godzin dziennie. Plus tylko taki ze po kilku minutach w takim deszczu i tak jestes caly mokry i juz ci bez
  • Odpowiedz