#nieruchomosci #fliperzy #agentnieruchomosci #mieszkania #patodeweloperka #patomieszkalnictwo #polska #problemmieszkalnictwa

FLIPFLACJA - Zjawisko przez które mieszkania drożeją charakteryzujące się pośrednictwem "Młodego małżeństwa które chętnie kupi mieszkanie, zadłużone jak i do remontu a także z problemami prawnymi" między kupującym a kupującym a sprzedającym,
Będzie to prawdopodobnie najdroższe małżeństwo jakie spotkasz w swoim życiu które wydrenuje twoje kieszenie z pieniędzy usprawiedliwiając to w większości przypadków posprzątaniem mieszkania za ciebie ze starych mebli jak i w rzadszych
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Jak ja nienawidzę tych pasożytów w sprzedaży nieruchomości! Nie możesz normalnie zadzwonić do właściciela i obejrzeć mieszkania tylko do dzwonisz do jakiegoś typa który nic nie wie i może za tydzień znajdzie czas żeby otworzyć Ci drzwi a potem jeszcze się okazuje że chciałby 2% od kupującego #!$%@? wie za co xD gardze tym zawodem i nie rozumiem jak leniwym trzeba być żeby zatrudniać takiego pasożyta i płacić mu 2-5% wartości mieszkania
Za co agent nieruchomości chce zgarniać od kupującego 3 procent wartości oglądanego mieszkania, które ten sam sobie wyszukał. Za co, ja się pytam. Już i tak zgarnia to od sprzedającego za wystawienie ogłoszenia. Do jest złodziejstwo w biały dzień. Nawet wysilić im się nie chce, żeby coś opowiedzieć o mieszkaniu. #nieruchomosci #agentnieruchomosci #mieszkanie #przecieramoczyniewierze
@siwy-vip: zależy od stanu i lokalizacji. Oraz elewacji i klatki schodowej. Między 10 a 13 tys/m2 :) ja zaraz będę miał do remontu generalnego 25m2 na nowowiejskiej (biprostal) i jak rzuciłem na grupę dla fliperow ze będziemy startować z cena 11k/m2 to dostałem już z 30 zapytań o to mieszkania. Jak coś - chętnie pomogę sprzedać :)
Zainspirowany wpisem tym : https://www.wykop.pl/wpis/67319747/jak-ja-gardze-tymi-wszystkimi-posrednikami-nieruch/ opowiem jak kilka razy chcieli mnie wydymać. Wołam "inspiratora" @Sok_Mandarynkowy

Chciałem sobie kupić ziemię. Zapuścić korzenie, wybudować dom itd. Jako, że kasą nie sram to ominąłem miasto wojewódzkie i szukałem w powiedzmy dalszych, dalszych wioskach za miastem (~ 50km ).

Pierwsze co mnie w tych hienach ruszyło, że tak z 90% nie chciało mi nic powiedzieć sensownego o działkach. Rozmowy wyglądały mniej więcej tak:

Ja: Dobry. Widziałem
@mklaudia:
Trochę temat woda. Działki prawie 2 lata szukałem :D Zaznaczam, że nie jestem specem, ale trochę się nauczyłem.

Jak masz numer działki (bądź np. po kształcie wiesz, która to np. jest jedyna trapezowa na wsi) możesz wszystko sprawdzić sama w geopoortalu (ale nie tym ogólno polskim bo jest do bani tylko lokalnym) bądź jak to zwał w systemie informacji przestrzennej. Problem w tym, że każdy powiat ma swój system (jakby
Kurdebele, zawsze przymykałem oko na te wszystkie opowieści czy memy odnośnie patologii rynku nieruchomości jak i agentów/pośredników. Traktowałem to jako żart i lekkie hiperbolizowanie problemu. W końcu zetknąłem się z tym bezpośrednio i to jest dramat XD
tl:dr


Szukam sobie ostatnio kawalerki na wynajem w jednym z miast wojewódzkich. Zauważyłem, że przez ostatnie lata jak grzyby po deszczu wyrosło wiele agencji nieruchomości i co raz to nowych agentów nieruchomości(wiecie tacy z misją
@kylasek: Najpierw zburzę Ci wyobrażenie które masz - 90% pośredników bierze równowartość jednomiesięcznego czynszu od obu stron - czyli na tym mieszkaniu zarabiaja 3000 zł (- podatek i podzial z biurem) + vat.

A dlaczego tak jest? Bo o ile przy sprzedazy gdzie 2-3% z transakcji to 10-15 tys, tak przy wynajmie jakby biuro mialo zarabiac tylko 1500 - to by sie nikomu nie opłacało. Samo zrobienie sesji, filmu, wrzucenie na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@kylasek: @KromkaMistrz w Warszawie agenci potrafią skopiować ogłoszenie, opis i zdjęcia od właściciela a potem żądac miesięczny czynsz od chętnych xd przy tak dużej podaży ogłoszeń bezpośrednich (najczęściej dużo lepiej opisanych i w lepszych cenach) to trzeba być niespełna rozumu żeby w ogóle oglądać ogłoszenia od agentów