Bardzo często w dyskusjach dotyczących związków partnerskich lub małżeństw osób tej samej płci pojawia się temat adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Wtedy to też najczęściej słyszymy flagowe argumenty zawziętych przeciwników:

Nie obchodzi mnie za bardzo co robią w domu pod pierzyną, ale od dzieci wara.

Dlaczego mają swoje przerzucać na dzieci i je krzywdzić?


Argumenty dotyczące krzywdzenia dzieci królują w tych dyskusjach. Czy są one słyszne? Sprawdźmy co na ten temat mówi współczesny stan nauki.
  • 145
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dzordzyk: Nie potrzebuję nauki i przekupionych uniwersytetów i słynnych "amerykańskich naukowców", żeby być pewnym, że dziecko musi wychowywać się w normalnej rodzinie, gdzie matką jest kobieta, a ojcem mężczyzna. Wybacz.
  • Odpowiedz
Mirki,wiecie może czy można adoptować wolnego kota który lata w okolicach mojej oficyny?
Kot jest znakowany na uchu.

#koty #adopcja
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Coś wam powiem o polityce socjalnej. Z żoną staramy się o adopcję dziecka, złożyliśmy już wymagane papiery, teraz czekamy na szkolenie i maglowanie psychologiczne. Na pierwszym spotkaniu pani z ośrodka adopcyjnego powiedziała nam, co w sumie wiedzieliśmy, że nie to są dzieci "z chur", że raczej nie trafimy na dziecko lekarza i pianistki. Powiedziała, że w absolutnej większości będą to dzieci z rodzin patologicznych, nierzadko z syndromem FAS - Alkoholowy zespół
pogop - Coś wam powiem o polityce socjalnej. Z żoną staramy się o adopcję dziecka, zł...

źródło: comment_uMjsf7daxRRSsRHpIsBRQQgD1Zqqaefc.jpg

Pobierz
  • 210
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pogop: dlatego adopcja to kiepska sprawa. Już wolałabym nie mieć dziecka, niż tracić energię na nie swoją pulę genową i do tego tak uszkodzoną.


@UndaMarina: kiepskie podejście, naprawdę. Naprawdę uważasz, że takie dziecko nie ma prawa do normalnego życia, kochających rodziców i dobrego startu w życiu?

@pogop domyślam się iż nie bez powodu decydujecie się na adopcję ale życzę wam wszystkiego dobrego i pomyslności :)
Ja mam
  • Odpowiedz
@xSQr: nie sądzę, żeby miało do tego prawo. Może mieć co najwyżej okazję, jeśli ktoś zechce się poświęcić. Mnie osobiście nie kusi wizja użerania się z dzieckiem z FAS, które podskórnie ma zakodowane patologiczne zachowania i z którym nie mam nic wspólnego. Oczywiście nikomu nie bronię wychowywania takich dzieci, sama bym się jednak tego nigdy nie podjęła.
  • Odpowiedz
Mirki głównie z #poznan i okolic, są trzy szczeniaczki do adopcji. Mają 6 tygodni, obecna właścicielka niestety nie może ich zatrzymać, bo już ma trzy psy i jeśli nie znajdą się właściciele, pieski będą musiały trafić do schroniska (,)
Pierwszy i drugi to chłopy, trzecia dziewczynka. Jeśli znajdzie się jakaś dobra dusza z innych okolic, niż wielkopolska, coś wymyślimy, bo małe bardzo liczą na nowy dom.
m.....c - Mirki głównie z #poznan i okolic, są trzy szczeniaczki do adopcji. Mają 6 t...

źródło: comment_RdKp3VJjsg1QX6L0e374auI0uuZzjKxN.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Naciass: planuję od dziecka nie ukrywać, że jest adoptowane. Mam nadzieję, że nie będzie możliwe, by ich kiedykolwiek poznało, to może wiele nakaszanić
  • Odpowiedz