Mirko, jakiś czas temu pisałem tu że zostaliśmy z Żoną zakwalifikowani pozytywnie jako rodzice adopcyjni. Ciągle czekamy na telefon z ośrodka, że dziecko jest dla nas i że na nas czeka.
Chciałem jednak poradzić się osób, które mają już #rodzicielstwo #rodzina in progress - czy to normalne, że przed pierwsze #dziecko mam jakiś taki wewnętrzny strach? Żeby na wszystko starczyło, żeby nie zabrakło temu małemu człowiekowi, który niedługo będzie z nami? Niby
No witam wszystkich ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Razem z moim #rozowypasek szukamy dobrego i stałego domu dla #pies ze zdjęcia. Tośka ma 10 miesięcy i jest dość energicznym psem jak na swój wiek. Nauczona podstawowych komend, nie niszczy i nie gryzie. Współpracuje z innymi psami.
Bardzo proszę o pomoc i udostępnienie linku poniżej gdzie tylko będziecie chcieli ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Po więcej pytań
Pobierz
źródło: comment_MJ3qGeN3EzBQKRoQEzXqLcFUzsFu4O94.jpg
Słuchajcie mirki z #trojmiasto
Jest możliwa #adopcja #zwierzaki a precyzując #koty w #gdansk
Nie wiem czy wezmę tego kota (jest jeden w pakiecie), jeszcze się zastanawiam. Także jak jest szybko inny chętny, a nie zastanawiający się to wołać mnie tutaj. Ja się jutro ostatecznie zastanowię i jak go nie będę brał to tu to obwieszczę. Fajnie by było jakby kot znalazł dom, najlepiej z doświadczonym kociarzem.

W każdym razie, obecni właściciele spoko
Najprzyjemniejsze miejsce w ośrodku, galeria dzieci, które już trafiły do kochających rodziców. Zdjęcia pochodzą sprzed lat, więc raczej ciężko kogokolwiek rozpoznać. Dzisiaj szkolenie było o tym, jak budować więź z twoim nowym dzieckiem i pewne jest, że czeka nas z tym dużo pracy.

#pogopadoptuje #adopcja #dzieci adopcyjnym
Pobierz
źródło: comment_VrmVmj35TwFeEKxUQJdiKTLkawjBRI3Q.jpg
@pogop: I bardzo to popieram. Ja dorastałam po prostu wiedząc - nikt mi nigdy tego "pierwszy raz" nie powiedział i uważam że tak jest dobrze. Pamiętam tylko że zawsze wiedziałam że mam prawdziwych rodziców - tych którzy mnie wychowują i biologicznych - którzy w sumie nie mają znaczenia.

Napiszę do Ciebie na PW.
#pogopadoptuje

Na szkoleniu adopcyjnym pani prowadząca po raz kolejny zapytała nas, dlaczego chcemy adoptować dziecko. Jeden z facetów powiedział, że zawsze chciał w przyszłości mieć adoptowane dziecko. Pani zupełnie słusznie powiedziała, że tego typu historie można sobie włożyć między bajki. Powiedziała, zgodnie z prawdą, że nie ma w tej sali pary, która może mieć swoje własne biologiczne dziecko. Nawet jeśli kiedyś, ktoś myślał szlachetnie o adopcji, to wszystko się zmienia, gdy już
@pogop: Myślę od dłuższego czasu o adopcji. Zawsze myślałem, że dzieci w domach dziecka jest dużo. Mamy swoje potomstwo, ale ze względów zdrowotnych nie możemy mieć więcej dzieci, a naszym marzeniem było mieć nieco większą gromadkę niż obecnie posiadana. Razem z żoną planowaliśmy za jakieś 3-4 lata rozpocząć procedury, ale z tego co piszesz być może nie będzie tak różowo. Skoro większość osób które chcą adoptować to pary bezdzietne i one
Mirki i Mirabelki , ludzie dobrego serca i miłośnicy #koty z #olkusz , #krakow i okolic nie chciałby ktoś z Was przygarnąć młodego kocurka? Zdrowy, odrobaczony i ułożony. Ma nieco ponad rok a przynajmniej tak stwierdził weterynarz. Do wzięcia od zaraz. Sama mam już 4 własne koty i naprawdę nie mogę go zatrzymać.
#adopcja
Pobierz
źródło: comment_VvOGxIoHi2tb1qPyx0iUZ1SFKyQ6yOZe.jpg