Niedawno mojego przyjaciela potrąciło auto. Skończyło się na uszkodzonych kręgach szyjnych i dwóch miesiącach "wolnego" od życia. Ot musi leżeć i jak najmniej się ruszać.

Do wydarzenia niemal natychmiast przyjechała okoliczna OSP. Pomimo faktu, że chłopaki muszą się zwołać syreną, przyjechać na miejsce, ubrać się i wyjechać, to byli pierwsi. Z czasem przyjechały jeszcze dwie okoliczne OSP i jedna zawodowa straż z miasta odległego o 20 kilometrów. W międzyczasie zjechały się również
  • 75
@oiio Tak samo jak na SORze. 80%* to patologia i hipochondrycy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

* statystyka oparta oczywiście na zupełnie niczym ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
Nie wiedziałem jak się "pochwalić" moją ostatnią przygodą, więc przypomniałem sobie o wpisie "Patologiczny szał" i pomyślałem, że promując wpis, przy okazji opowiem wam o tym jak zostałem pobity, bo sobie zażartowałem.

"Poszedłem się przejść i wypiłem sobie dwa-trzy piwa i miałem na tyle dobry humor, że poszedłem do sklepu, aby sobie coś do jedzenia kupić i przede mną stał jakiś dres, a ja zamiast zamknąć mordę i czekać na obsłużenie, to
hacerking - Nie wiedziałem jak się "pochwalić" moją ostatnią przygodą, więc przypomni...

źródło: comment_pTTSrN5FoHNySbyrdnzefVwLIVtVATBN.jpg

Pobierz
@Paracelsus: nie no jasne, ale mimo wszystko taki tekst do dresa to jest życzenie śmierci. Do nie-dresa to po prostu #!$%@? brak szacunku. Lepa na ryj nie powinna być zaskoczeniem.

Nie wiem co jest z ludźmi że po paru piwach tracą jakiś instynkt samozachowawczy,
  • Odpowiedz
Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego ratownicy medyczni najzwyczajniej w świecie nie zmienią zawodu? Praktycznie w każdej branży na start znajdą lepsze pieniądze i normalny czas pracy. Przecież nawet jak dostaną podwyżki to charakter pracy się nie zmieni i nadal będą użerać się z agresywnymi pacjentami. Czytałem przed chwilą artykuł na Gazeta.pl o tym jak to źle pacjenci traktują ratowników. Może to i prawda, nie znam się. Ale jak ewentualne podwyżki i
Zwolnienie lekarskie w przychodni mogę dostać tylko z tej do której jestem zapisany? Nie wiem czy dam rady jutro do roboty się wyczołgać, a przepisywać się na jedną wizytę chyba średnio się opłaca. #pracbaza #999 (bo zorientowani w temacie;)
@Brant: Na jednorazową wizytę możesz iść do którejkolwiek przychodni tylko będą ci musieli kartę założyć, i tak, każdy lekarz ci wypisze zwolnienie.
  • Odpowiedz
#ratownictwo #strazpozarna #999 #krakow #jrg3
Źródło: Fb Agnieszki Wojciechowskiej

"Popatrz na wysoki blok i policz do szóstego, siódmego piętra… a dalej pomyśl, że ktoś z tej wysokości spada na skały, przeżyje?

Piątkowa służba, godzina 20:30, po konserwacji, treningu, prysznicu, kolacji i po wrzuceniu foty z treningu na FB zapowiedź w głośnikach „wyjazd grupy wysokościowej”, szybka zbiórka i dowódca wybiera skład: Chrapek, Jaro, Ja, Seba i Sikor. 2 minuty później przebrani w kombinezony,
Mam nadzieję, że bardzo nie dostanę za użycie #999 ale chciałem coś powiedzieć...

Dziś w #zabrze przy elektrociepłowni (przy okazji dni otwartych) jest też pani ratowniczka i przyszły (życzę gorąco) lekarz. Osoba z niesamowitą pasją w tym co robi i co robić chciała już od małego. Naprawdę z niesamowitą chyba wręcz radością dzieli się swoją wiedzą i na każde pytanie potrafiła odpowiedzieć (a rozmawiałem z nią chyba z godzinę, jak nie więcej).
#prawo
Mirki, bo zgłupiałam. W grupie nauczycielskiej na fejsiku część nauczycielek pisze, że potrzebna jest zgoda rodzica na wezwanie karetki w razie wypadku dziecka, bo ochrona danych osobowych. Według mnie, mojego doświadczenia i tego co słyszałam w tym roku na BHP każdy człowiek jest zobligowany do wezwania karetki, bo inaczej podlega to pod nieudzielenie pomocy.
Edit: chodzi o papierową zgodę do podpisu na początku września, a nie telefon po wypadku. :D
Może