Jest sobie taki pan Stanisław. Level 70+. Dzwoni regularnie przez całą dobę, czasem co kilka godzin, i mówi, że go brzuch boli. I tak od lat.
Gdy dzwoni w nocy, to gdy odbierze kobieta czasem pyta: a ogoloną masz?
I tak nam dyżury mijają z panem Staszkiem.
Ale dziś nad ranem zacząłem martwić się o niego. Zadzwonił i powiedział:

  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pokolenie obecnych 20+ latków jest jakieś upośledzone. Brak samodzielności, decyzyjności. Zresztą widzę to po swoich dzieciach.
Przed chwilą zadzwonił z akademika 21-letni student, że go skurcz łydki złapał i chce żeby mu przysłać zespół ratownictwa medycznego.
Normalnie kabaret.

#999
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Agresywna_Szyba: Panie, ale testamentu nie spisał, a ja tylko konkubina jestem. Dom 300 metrów i 2 nowe VW w garażu plus z 800k PLN na koncie piechotą nie chodzi. Przyjedź pan to takiego Rolexa Daytona co sobie kupił na 90 urodziny dam, bo taka zegarynka do szczęścia mi nie potrzeba, tylko szybko;)
  • Odpowiedz
  • 2836
@Korba112: nikt nie ma prawa decydować jaki wiek jest odpowiedni żeby sobie umrzeć. Rozumiem, że pracujesz jako ratownik medyczny więc rób to co do ciebie należy albo zmień robotę na mniej frustrująca. Jakby mi ktoś nad zmarłym bliskim powiedział, że bez sensu reanimować bo stary to bym mu w mordę dała.
  • Odpowiedz
@Korba112: dziwny wpis mam nadzieję, że przekażę go ktoś dalej innym służbom i poniesiesz tego konsekwencje skoro namawiasz jako pracownik medyczny do nie udzielenia pomocy co jest nie zgodne z prawem
  • Odpowiedz
  • 1
@dos_badass

Jutro pewnie pomarańczka więc wracam na ulicę, pod most w kartonach spać, jak plebs jakiś...


Dlatego właśnie napisałem "gratulacje, wracaj szybko". ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz