jedyne co pozostaje mieć to fizyczne metale szlachetne zakopane w ogródku i to najlepiej na głębokości 10 metrów żeby złodzieje wykrywaczem nie znaleźli
Ja jestem za. To nie XIX wiek żeby domy ogrzewać węglem. Mamy najgorsze powietrze w europie, choroby płuc, nowotwory a niektórym się wydaje że to nic nadzwyczajnego.
Gorsze gówno niż osy, wejdą do domu przez każdą szparkę, potrafią nawet przestawić się na tryb nocny i rozwinąć swoją ścieżkę zaopatrzenia przez cały salon gdy wszyscy śpią. Piętro domu?, jak nie po elewacji to przez komin wentylacyjny. Jedyne co na nich działa to raid w proszku.
Odkąd żyję główny dopływ Kanału Gliwickiego czyli Kłodnica to jeden wielki ściek który czuć z daleka. Płyną tam ścieki z dużego, gęsto zaludnionego obszaru, oraz wody z odwadniania kopalń. Problem raczej nie do rozwiązania w jeden dzień, ta rzeka jest ściekiem tak długo jak istnieje przemysł i osadnictwo na śląsku, okres komuny to już całkiem. Obecnie jest trochę lepiej bo można zauważyć tam kaczki ale bałbym się tam zanurzyć choćby jeden palec.
Mogła by żyć jak wielu innych a i warszawa była by mniej zniszczona. Powstanie niczego nie zmieniło na lepsze ale na o wiele gorsze. Nawet gdyby wygrali to ruscy zaraz by się "zaopiekowali" zwycięzami.
Mieszkałem obok lotniska w Gliwicach z którego startowały samoloty gaśnicze. Początkowo było ich niewiele potem nazbierali ich z całej Polski i pewnie jakieś z zagranicy bo lądowały i startowały jeden po drugim. Hydranty na lotnisku jak to w tamtych czasach oczywiście puste tak więc cały czas woda była dowożona pędzącymi na sygnałach wozami stażackimi. My leżeliśmy w trawie na ścieżce podejścia a nad głowami co chwile lądowały nam te gaśnicze dromadery. Z
Przegrać nie przegrają będą rozwlekać konflikt, raz na jakiś czas bombardować miasta tak aby nikt nie chciał zainwestować w Ukrainie a sankcje? jakie sankcje, ropa idzie do Indii a nawet statkami do Włoch. Zakupy w Chinach, Turcji...
Ja wam powiem gdzie on jest. W normalnym kraju grzeje się gazem albo prądem z elektrowni atomowych., w UK popularny jest olej. U nas każdy Janusz spala go tonami w swoim starym nieocieplonym domu. Niemcy mają zbliżony klimat do naszego ale węgiel wykorzystują tylko do przemysłu, nikomu nie przyszło by nawet do głowy żeby w swojej miejscowości zapalić takiego kopciucha.