@kabalarz: nie piłem tego jeszcze. Teraz jest jakaś nowa wersja, podobno słabsza ale po komentarzach widzę, że jak nie masz tolerki to na 2 przyjemne razy taka jedna butelka starcza.
#anonimowemirkowyznania Ten wpis zrozumieją zapewne tylko nieliczni. Reszta pomyśli że ich to nie dotyczy.
Ostatnio aktywny stał się tag #alkoholizm. Najpierw historyjki o tym jak kupić w promocji 500 piw płacąc za 250, no a teraz majówka więc wiadomo - spożycie gwałtownie rośnie.
Nie piję już ponad 5 lat.Nic. Żadne szampany na sylwestra, żadne "ze mną się nie napijesz?", żadne "tylko jednego" itp. Nic po prostu. Nie piję, bo prawie się
@AnonimoweMirkoWyznania: nie każdy pijący alkohol jest alkoholikiem, więc jak się cieszysz ze nie kupujesz i nie pijesz to się ciesz. Tylko nie mów innym, że to jest lepsze od kupienia sobie piwka i wypicia dla relaksu.
Bo ja się na przykład cieszę z tego, że nie muszę się ograniczać czy sobie odmawiać ¯\_(ツ)_/¯
#rozdajo Do wygrania ręcznie szyta bluza ze zdjęcia dowolnego rozmiaru kroju męskiego/damskiego!
Otworzyłem swoją firmę razem z mamą, która ma już 25 lat doświadczenia w krawiectwie (nie chciałem, by dalej męczyła się u typowego #januszebiznesu, opowiem tę historię kiedyś na tagu #firmaobywatela :)
@obywatel_gov Gratuluję pomysłu i zacięcia oraz życzę powodzenia! Sama jestem noga do rękodzieła, ale podziwiam tych, którzy coś w tym temacie potrafią i próbują się przebić na rynku. Bluzy bardzo fajne!
Zostałam dilerem chleba dla kilku wron z mojej dzielnicy. Płacą mi różnymi drobiazgami, błyszczącymi plastikami, kawałkami materiału, długopisami etc. Ale ostatnio jedna przyniosła 20 zł, które gdzieś znalazła. Więc dałam jej więcej chleba i to świeżego. Spodobało jej się. Inne wrony podpatrzyły. Zaczęły więc przynosić papierki, ale specjalnie nagradzane były tylko te z hajsem. W końcu coraz częściej zaczął pojawiać się hajs, jedna przyszła nawet ze stówą. Nie wiem skąd to biorą,
@Damian77777: pamiętam ten odcinek kiedy łoś gdzieś utknął i odrąbywał sobie nogę wiedelcem, a kiedy ją sobie odrąbał, okazało się że to nie ta noga która utknęła xDD
Lubicie oregano? Ja lubię. Nie wszyscy wiedzą jednak, że ta przyprawa (zanim stanie się przyprawą) prowadzi życie w ciekawej symbiozie na włoskich łąkach. Otóż mrówki z rodzaju myrmica też lubią oregano i zdarza im się zakładać kolonie w korzeniach roślinki, które przy okazji podgryzają. Oregano nie lubi tego, robi wrrr i produkuje substancję owadobójczą - karwakrol - który notabene nadaje ten charakterystyczny smak przyprawie. Problem
#truestory #logikarozowychpaskow Sytuacja z dnia dzisiejszego, parking TESCO. Jedzie #rozowypasek swoim Golf V , ja za nią. Dziewczyna parkuje a ja zauwazam brak lewego lewego światła stop. No to kulturalnie podchodzę bo wiadomo że ciężko zauwazyc brakującego światła z tylu samochodu. Pani wychodzi z auta.
-Przepraszam nie ma Pani jednego stopa! -(patrzy w dół na swoje stopy) i mina WTF -żarówka stop z lewej strony Pani nie świeci -aaaaaa oooo jezuuuuuuu jaka
@Pleczar: I telefon do męża/chłopaka: "Wiesz co? Jakiś gość na parkingu mówił, że zepsuła mi się żarówka. Przyjedziesz zaraz czy mam wzywać asistans?" ( ͡°͜ʖ͡°)
Czołem Mirabelki i Mirki. Przedstawiam mój kolejny projekt. Ten minimalistyczny portfel ma sześć kieszonek na karty i dwie ukryte kieszonki np. na złożone banknoty. Na okładce jest skóra Peublo w kolorze Ortensia. Kolorystyka tego portfela to pomysł zamawiającej. Sam nie spodziewałem się, że to będzie tak świetnie wyglądać i z chęcią zostawiłbym go sobie.
W końcu udało mi się przekonać moją żonę do spróbowania swoich sił w malowaniu. Moim zdaniem ma mega talent, a sama tego nie umie dostrzec, ale po miesiącach batalii otworzyła stronę na Facebooku i zdecydowała się spróbować, w związku z tym organizuje #rozdajo. Zasady są proste, każdy plusujący bierze udział, zielonki też. Przedmiotem losowania jest ręcznie malowany obraz wykonany przez właśnie moją żonę (dokładnie co to ma być ustalę
Nie po raz pierwszy dzieje się tak, że moje posty z kotkami nie trafiają do gorących mimo posiadanych kilkuset plusów. Tak się stało z dzisiejszymi kotkami link. Nie wiem, czy to dlatego, że pozwoliłem sobie w nim na przypomnienie o dawnej sprawie dot. wstawienia grafiki do tagu #pierdzepokotach i ignorancji ze strony wykopu. Skoro tak się 'bawimy' to... czas na kolejne koty! ( ͡°͜ʖ͡°)
Prawie pod każdym narzekaniem na januszexa można znaleźć komentarz w stylu „to pisz do PIPu”. Pracuję w tym burdelu pół roku. Mam za sobą kontrolę ZUSu (która mimo ze gość był mega czepliwy i wyglądał na mendę, roszedla się bez echa). W tym tygodniu przyszła miła pani, powiedziała, że dokona kontroli, przychodzi z państwowej inspekcji pracy, mamy się nie martwić, bo „zapewne nie posiadamy rzeczy, których nie ma żadna firma w mieście”,
Z koleżką zgłosiliśmy gościa u którego obaj pracowaliśmy na czarno a obiecał umowy, gdzie mieliśmy na to SMS'y, mieliśmy przelewy na konta, które tytułował wynagrodzeniem, finalnie koleżce nie wypłacił prawie dwóch i pól tysiąca złotych, mi z kolei nie wypłacił prawie tysiąca złotych i zgłosiliśmy go.
Po jakimś czasie, przyszła do nas informacja zwrotna że nie mogą go namierzyć? I tak od półtorej roku