@satanita: Stuhr miał 0.7. w Anglii jest 0.8 i cię puszczają. Ten limit jest z dupy. Tak wysoki limit a statystyki najlepsze w Europie. Nie bronie stuhra ale 0.7 to nie jazda po pijaku
@satanita: mam gdzieś polskie prawo. Limit jest z dupy. Wytłumacz mi czemu w Anglii można jechać mając 0.8 i nikt nie ma z tym problemu a statystyki na drogach mają jedne z najlepszych w Europie. W Polsce prawie jak w rosji. Wszyscy chleją ale jak na drugi dzień po imprezie wsiądziesz do auta mając 0,3 to jesteś przestępca. Ten kraj jest chory
@micelangeloB: i 30 kmh w mieście, 60 na trasie i 90 na autostradzie. Policja powinna stać na każdym kroku i implanty mierzace stan alkoholu we krwi i prędkość z jaką się poruszasz. Byłoby idealnie :
@Last_Viking: Bo mają gorsze statystyki. Limit 0.0 a ofiar więcej. Tak więc można wysnuć stwierdzenie że limit alkoholu we krwi nie ma znaczenia jeśli chodzi o bezpieczeństwo na drogach. A nawet wręcz przeciwnie. tam gdzie jest najmniejszy limit alkoholu we krwi tam jest więcej ofiar. A na deser Rosja. 0.0 a A statystyki pewnie jedne z najgorszych
@SzuruSzur: Pokaż mi alkoholika co wypił 450000 szotów. Dawno nie żyje albo degenerat. A Snoop? Żyje, nagrywa, zarabia. Tak więc gdzie te skutki negatywne?