Oczywiście, to było już wiadomo w momencie kiedy jego obronę powierzono Faramirowi, gdyby bronił go Boromir żadnego oblężenia Minas Tirith by nie było.
No siema #chwalesie #pijciekompot- zostałem oficjalnie programista 36k PLN + 60k PLN bonusu (w dwóch ratach). 26 dni płatnego urlopu, 10 dni płatnego chorobowego, 8k pln budżetu wellness (do wydania np. na rower), 4k na szkolenia. Do tego 100k USD w udziałach na 4 lata( teoretycznie firma niedługo wchodzi na giełdę i wtedy wartość macno wzroście, ale to takie wróżenie z fusów) i inne pierdy typu multisporty, medicovery etc.
Żeby nie było tak słodko - 15 lat expa z czego 1 w UK, i 2 na Bliskim Wschodzie. Wcześniej pozycje managerskie przez 5 lat (ale znudziło mi się bo stres większy a hajs taki sam)
@hooog: Mam 10 lat expa, wszystkie pokemony związane z technologiami w których pracuję. Jakieś pół roku temu rozesłałem kilkadziesiąt CV do firm z USA. Dostałem 0 odzewu (poza emailami że moje CV zostało odrzucone xD). Co robię źle?
Po 4 miesiącach posiadania Avensisa 2.2 150 km stwierdzam, że ten silnik to koszmarny muł w każdych obrotach, jeździ jak 1.1 ale pali jak 3.2, to gargantuiczne bydle nie nadaje się do miasta, rozmiar opon to wymysł mający na celu unicestwienie Słowian nadwiślańskich, ale #!$%@? radio to jest zjawisko. W FM odbiera wszystko w promieniu 70 km oprócz chęci życia, a jak wrzucam na AM to słychać jak ruscy w okopach giną.
Stacja XVI Jezus z Donaldo Iskariota zasiada w radadach nadzorczych jeszcze nie wie że nim zapieje kur 29 razy Donaldo sprzeda gospodarkę kraju za garść euro srebników
Słyszałem, że nie powinienem wrzucać tu zdjęć dzieci bo „to nie forum dla matek” dlatego wrzucam. Sorka ale słaby jestem w dominujących pato-trędach z mirko a jedyne co potrafię to chodzić z tym gościem po parkach. Dlatego dziś Hop Lake Park, Middlebury #connecticut #r2d2zwiedza #natura
Z drugiego stopnia otyłości, przeszłam do nadwagi. Dla większości ludzi jestem po prostu nadal ulana, ale kiedy ważyłam 110 kg, osiągnięcie 85 kg wydawało mi się niemożliwe. Robiłam jakieś dziwne kalkulacje typu „ile trzeba nie jeść, żeby schudnąć xx kilogramów” albo klasyczne „zacznę od jutra, a dzisiaj nażre się jak świnia”. Może mogłabym ważyć 79 kg w tym czasie albo jeszcze mniej, ale hej nadal tu jestem i robię swoje (。
@lignocainum: propsy, za to, że zaczęłaś, za to ile już za Tobą i ile jeszcze przed. 110 kg to już jest taka waga, że sporo osób już się poddaje i albo tam zostaje, albo idzie jeszcze wyżej.
Moja żona dziś zobaczyła pająka i powiedziała, żebym go gdzieś zabrał, zamiast zabijać. Zabrałem go na piwo, całkiem spoko gość, powiedział mi, że marzy o karierze sieciowca
PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych
O świcie Gandalf z Pippinem dotarli do Edoras, gdzie znów na niebie obserwowali Nazgûla. Czarodziej polecił Rohirrimom, by wojska zbierały się w miejscu ukrytym – nakazał gromadzenie armii w Dunharrow i poczekawszy do zmroku, ruszył dalej. Jeszcze w nocy orszak Théodena ruszył w stronę Helmowego Jaru. Tuż po przekroczeniu brodu na Isenie natknęli się na nieznany oddział liczący ponad dwa tuziny jeźdźców – oto Halbarad, sprawujący komendę nad Strażnikami Północy, a wraz z nimi synowie Elronda, Elrohir i Elladand, szukali Aragorna, by przybyć mu z pomocą. Wezwanie to otrzymali od Galadrieli. Halbarad w sekrecie przywiózł również synowi Arathorna dar od Arweny.
Tym razem, po całonocnym marszu, hobbici postanowili przycupnąć w kępach miękkich, suchych paproci. W czasie odpoczynku Gollum oddalił się i powrócił z upolowanymi królikami. Samwise postanowił przygotować ze zwierząt potrawkę – dym z paleniska ściągnął na wędrowców kłopoty, Gollum jednak wymknął się zawczasu.
Gollum (rzucając mięsem): Patrz. Patrz. Widzisz co znalazł Smeagol (radości dźwięk pomieszany z gollumowym bełkotem) Młode, miękkie, smaczne. Tak, zjedz je (G. wcina surowego zajaca), zjedz. Samwise (wyrywając kórlika Gollumowi): Zemdli go od samego widoku. Króliczki
@Sin- Szacunek za odwagę przyznania się do swoich słów pełnym nazwiskiem i gotowością obrony ich w sądzie. Brakuje nam takich ludzi jak Paweł Grzegorzek ʕ•ᴥ•ʔ
@Karl_Tofel: gdzieś na Arrakis (Oddział tubylców ostrzeliwuje dwóch żołnierzy Imperatora) -Dzieki mojemu polemu siłowemu jestem teoretycznie nieśmiertelny -Tymian #!$%@? złaź z tego piachu i chodź na skałki. Pamiętasz co mówili na
@Karl_Tofel: Ja kiedyś gwiezdne wojny po walaszkowemu napisałem ( ͡°͜ʖ͡°) Miejsce: Planeta Nahoo-II oblegana przez Federację Handlową. Hangar w pałacu królowej Aminiedali.
<Dwa kutadroidy bojowe grają w makao przy ognisku> - Nudzi mi się. Może zamówimy pizzę? -
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz