Restauracja zakazała wstępu dzieciom. „To oaza spokoju”
Krzyki, rzucanie się papierem toaletowym i dźwięki tłuczonych kieliszków od wina. Po kolejnych skargach klientów na „rozwydrzone” dzieci w restauracji i ich rodziców, którzy w żaden sposób nie reagują, Rudolf Markl, prowadzący lokal „Oma's Küche” („Babcina Kuchnia”) w Niemczech powiedział „dość”.
z- 219
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Zabrakło kurczaka w Tesco wiec udałem się do uwielbianej przez wszystkich Biedronki, stoję w kolejce za jakimś gościem i czekam.
Otwierają kasę obok wiec cała kolejka w kolejności w jakiej stali przechodzi do niej w tym również ja cały czas za wspomnianym gościem. Nagle jakaś podstarzała patusiara w towarzystwie Seby odpycha mnie, włazi przede mnie i jak gdyby nigdy nic
U mnie w mieście nigdy takich akcji.