@menmikimen: ścisnąć ją na długości, tak aby piny miały szansę wskoczyć na właściwe miejsce spinki, ustawić łańcuch ze spinką w górnej pozycji, przytrzymać tylny hamulec i depnąć na pedał.
Tolmicko - Elbląg - Tczew Dzień siódmy, koniec. Rano po skorzystaniu z usług tramwaju wodnego ruszyłem do Elbląga. Niestety między Tolmickiem a Elblągiem jest wzniesie, więc musiałem trochę popedałować. W samym Elblągu doszedłem do wniosku i wykorzystam czas, który mi pozostał i pojadę do Tczewa, aby uniknąć przesiadki w powrocie pociągiem.
@AlteredState głównie to są dziurawe drogi asfaltowe ale można się wpieprzyć w polne ubite drogi lub płyty betonowe. Najgorszy był segment za Tolmickiem, dużo wspinania wynagrodzonego potem zjazdem do Elbląga
Jastrzębia Góra - Hel - Sopot Dzień piąty. Pogoda wyjątkowo dopisała. Również trasa na tym odcinku była nie najgorsza. Tak dobrze mi się jechało, że az pobiłem życiowy rekord najdłuższej jazdy. Na sopockim campingu też mi się udało wyspać. Ogólnie jestem zadowolony. Aktualnie wsuwamy śniadanko w Gdańsku a potem jadę dalej do Krynicy morskiej.
Łeba - Jastrzębia Góra Dzień czwarty, znowu deszcz. Mimo wszystko postanowiłem zajechać jak najdalej jak mogę bez ryzyka zmoknięcia. Jako że ostatnia noc na polu namiotowym była dość trudna, postanowiłem znowu wynająć pokój. Już teraz moje plecy czują że była to dobra decyzja. Aktualnie jem śniadanko w maku w Wejherowie i zaraz ruszam dalej.
Darłowo -Łeba Trzeci dzień początkowo przebiegał dobrze, dopóki nie zacząłem dojeżdżać do Łeby. Piasek jest najgorszą powierzchnią do jazdy rowerem. Już wolę po kocich łbach się męczyć. Na szczęście osiągnąłem Łebę przed deszczem. Dzisiaj też jestem już w drodze, nie wiem jak daleko uda mi się zajechać dopóki pogoda mnie nie złapie.
@menmikimen: lesna droga to jeszcze ok...ale ten odcinek obok jeziora, tuz przed leba to jest dopiero ewenement;D Jakby ktos wywalil wywrotke piachu i kazal po tym jechac :) Dkad jedziesz?
Trzebiatów - Darłowo Dzień drugi tripa. Dzisiaj udało się przejechać pożądany dystans i nocować pod namiotem. Ulewa po drodze była, ale tylko chwilowa, więc wykorzystałem tą okazję na obiad. Ja aktualnie jestem już w dalszej drodze, jem śniadanko na postoju.
@menmikimen: współczuję pogody. Jaki masz plan na odcinek przed Łebą: Kluki/bagna/Wicko? Miesiąc temu za Żarnowską był drugi, nawet bardziej chory odcinek piachu niż w lesie za Gacią - budują nawierzchnię na nową trasę rowerową i jest cała zaspana piachem.
Dzień pierwszy Świnoujście - Trzęsacz. Niestety już pierwszego dnia musiałem jechać w deszczu. Dlatego też nie rozkładem się z namiotem, tylko wynająłem pokój na jedną noc, aby się dobrze umyć i wyspać. Jadę dalej...
@Astronaut_Dolphin_Detective A bardzo dobrze, na razie nie mam z nim żadnych problemów. Jedynie błotniki miał za blisko kół i się błoto gromadziło, ale chyba już sobie z tym poradziłem.
@FANZ0UN Tak, cały wyjazd w weekend zrobiłem. Koleje dolnośląskie mają teraz pociąg kursujący z Wrocławia do Świnoujścia i z niego skorzystałem. Tylko będziesz musiał stoczyć batalię o bilety, ponieważ sprzedają jedynie 4 miejsca z rowerem na cały pociąg. Więc 30 dni przed odjazdem pociągu o północy zaczyna się sprzedaż biletów, wchodzisz na koleo i gdy wskazówka zegara minie północ kupujesz jak najszybciej bilety. Tak samo z biletami powrotnymi. Jak kupowałem bilety na
Szukam nawigacji na rower i rozważam dwie możliwości; - Używany garmin 530 - Sigma Rox 11.1 https://www.ceneo.pl/120628710
Planuje wykorzystywać to głównie na wycieczki rowerowe i bikepacking, więc moje wymagania to jedynie w miarę dobra jakość urządzenia, możliwość wgrania GPX oraz wyświetlanie mapy na urządzeniu.
Rowerowe mirki z Wrocławia, przypominam, że dzisiaj startuje kolejna edycja konkursu "W kólko kręcę". Link W skrócie - przez cały marzec za dojazdy rowerem do pracy i inne zbieramy punkciki, które możemy potem wymieniać na nagrody. W poprzedniej edycji udało mi się tak zdobyć sakwę do roweru ( ͡°͜ʖ͡°). Jeżeli już zrobiliście dojazdy bez aplikacji, ale macie je na stravie lub w garminie, możecie je zaimportować
@ajuto00: nie unieważnia. Wyskakuje komunikat, że jechałeś za szybko, ale dolicza punkty, jeśli to było tylko chwilowe.
@menmikimen marzec zapowiada się turbosłaby na rower ( ͡°ʖ̯͡°). No i limitowana liczba nagród takich, jak bilety do spółek miejskich to nieporozumienie xD
zajebista ta aplikacja. w dwie strony do pracy mam 20 km a policzyło mi 39 ( ͡°͜ʖ͡°) To już nie pierwsza edycja a oni nie mogą zrozumieć że wygodniej było by jakby można było podpiąć strave