Nowinka z "Nature Nanotechnology". Opracowano żel, który przekształca etanol w kwas octowy. Dzięki temu nie powstaje m.in. aldehyd octowy, który wywołuje kaca. [Więcej w znalezisku]
Wprost: https://youtu.be/u3p0oUAzE34?t=66
Wykopiecie? https://wykop.pl/link/7462449/tabletka-ktora-obniza-upicie-o-polowe-i-likwiduje-kaca
I to jest wszystko, co musicie wiedzieć o współczesnej fizyce teoretycznej.
Matematycznie można opisać WSZYSTKO, włącznie z planetami w kształcie sześcianów, albo kwadratów, albo punktów, albo 9-wymiarowych torusów. To są wszystko prawidłowe struktury matematyczne. Ale dopóki nie mamy solidnych przyczyn obserwacyjnych (empirycznych), jest to wyłącznie zabawa znaczkami matematycznymi. To, że coś się da wyrazić przy pomocy dobrej matematyki, nie znaczy, że ma to jakikolwiek związek z rzeczywistością. Matematyka to tylko język, jak język polski. Albo malarstwo. Fizycy wpadli w tragiczną spiralę intelektualną, upierając się, że wszystko, co ma sens matematyczny, jest też sensowną hipotezą fizyczną.
Fizycy-teoretycy
Fizyka relatywistyczna trochę mniej, ale też. Poza tym Einstein z ekipą bardzo szybko wygenerowali proste, nowe (!) przewidywania obserwacyjne, jak pozorna wędrówka
@Zloty_Siekacz: To jest czyste zjawisko medialne i nic więcej. XX wiek stanowi potężną rozbiegówkę dla fizyków-celebrytów, bo mamy kilka dobrych precedensów (Einstein, Hawking), ale z każdą kolejną dekadą sławne stają się osoby mające coraz mniej do zaoferowania merytorycznie. Fizycy zaczynają na pewnym etapie ścieżki naukowej specjalizować się w