Co do łasu, zielony szlaban albo kurzy nawóz w miejscach gdzie przejeżdżają najczęściej.
No i coś czego nie polecam choć skuteczne. Jak pod Częstochowa przywozili sprzęt na przyczepie, to po powrocie z trasy stwierdzali ze ich auta stoją na czterech kapciach.
A pływanie na dziko jest sto razy lepsze niz tłoczenie się na plaży.