W ogóle to mam trochę bekę z części członków RPP. No wyobraźcie sobie. Siedzisz sobie na ciepłym fotelu w SGH, szykujesz kolosa dla studentów. Parę lat temu wydałeś ostatnią książkę, której nikt nie przeczytał poza twoimi kolegami, ale która uruchomiła procedury, że prezydent wręczył ci nominację profesorską. Odbierasz telefon, dowiadujesz się, że twoje publiczne wypowiedzi są zgodne z linią partii i być może chciałbyś odpowiadać za politykę pieniężną blisko 40 milionowego kraju.
@mickpl: ludzie którzy przygotowują analizy makro mają dużo większą wiedzę niż członkowie RPP. Przynajmniej kiedyś tak było, bo odkąd "nie opłaca się zatrudniać specjalistów to mogło się wiele zmienić". Sam miałem zajęcia z gościem z tytułem doktora a nie magistra jak piszesz, koks z matmy był i mega prze #!$%@? jeśli chodzi o sprawy naukowe. Z jego wypowiedzi można było wyciągnąć wnioski, że Ci z rady to mało ogarniają i
@jaca_66: idą w managerkę, ze względu na "odwrócony lejek" w hierarchii firmy. Niestety nie ma zbytnio gdzie indziej iść do góry w stanowiskach. Poza jakimiś nielicznymi super specjalizacjami, pozostaje tylko management. Jak ktoś jest dobrym devem, to awansuje, awansuje aż zostaje managerem. Teraz o tym czemu wypala. Programistą, szczególnie kiedyś - teraz nie wiem - zostawiali ludzie w typie nerda introwertyka. Czyli ktoś kto lubi pracować z "rzeczami" (technologiami, łamigłówkami,
Jesteśmy z żoną tydzień po weselu. W końcu udało nam się zmotywować i zdrapać zdrapki. W zaproszeniu zaznaczyliśmy, że wolimy zamiast kwiatów właśnie zdrapki. Byliby chętni na jakąś małą statystykę z openingu? #wesele #zdrapki #hazard #statystyka #ciekawostki
#ekonomia #gospodarka #pieniadze #inwestycje #nieruchomosci #gielda #sylwester
źródło: comment_1641043955VFm34x6DMLMPuFEEzesDJs.jpg
Pobierz