Mam za sobą prawie całą nieprzespaną noc przez #!$%@? komara. Myślałem, że się załamię nerwowo albo dostanę białej. Kilka godzin bzyczenia nad uchem i gryzienia wszędzie. Głowa, uszy, dłonie, nogi, plecy. #!$%@? robił ze mną co chciał. A jestem w miejscu, gdzie sufit jest na wysokości 5 metrów i nawet nie robiłem sobie nadziei, że go znajdę.
O 6:40 już nie wytrzymałem i zapaliłem światło, no i nie wiem jakim cudem, ale
Mercedes S-Klasa za skromne 680tys złociszy, tegoroczny, 10tys ledwo przejechane, właśnie sobie stoję na A1 niedaleko Rudników i czekam na lawetę bo coś się przemieliło w silniku, szarpło, hukło i po jeździe. Już po kościach czuje batalię o gwarancję. Niemiecka jakość. Poniedziałek rano i humor zesputy.
@CzerwonaPoprzeczka: XD wiedziałem żeby h nie zaczynać dyskusji z tymi ludźmi ale ok. Wyjaśniam myśl. Temat postu wysmiema stanowisko Mentzena. Napisałem że się z nim zgadzam i jest to zdrowe podejście i żyje w podobny sposób. NARZUCANIE przez lewicę różnych dziwnych pomysłów jak 4 dniowy dzień pracy, socjale, gwarantowany dochód to chore wymysły. Ale nie przeszkadza mi to że sobie będzie ktoś pracować 4 dni w tygodniu czy 4 godziny. Ale
Jutro o tej porze Gasly będzie miał na koncie tyle samo startów w F1 co Kubica. Za jakieś 14 miesięcy Russell i Norris będą mieć tyle samo startów co Kubica. No ale to Robert ma niebywałe doświadczenie w jeździe samochodami. Przynajmniej tak mówią na Eleven przy każdym FP1 Kubicy.
@Gieekaa: wyścigów tak ale okrążeń w bolidzie f1 ma o wiele więcej. Kiedyś można było jeździć poza weekendem wyścigowym i nie chce kłamać a teraz mam ciężko sprawdzić ale w Sauberxe zanim wsiadł to chyba coś koło 8k kilometrów naciupal
#wlochy #podroze #podrozujzwykopem Siemka mirki i mirabelki, planujemy wycieczkę we dwójkę do Włoch. Raczej północ. Chciałbym zwiedzić okolice jezior Como i Garda oraz jakąś nadmorską miejscowość. Zastanawiam się nad wyruszeniem w ciemno. Jak wygląda sprawa w tym kraju ? W Chorwacji z łatwością można znaleźć pokój z łazienką. Czy tam jest podobnie czy lepiej coś poszukać przed wyjazdem? A co do miejscówki przy morzu to jakie miejsca proponowalibyście do wyboru?
@re_plenish: za pierwszym razem w Chorwacji też byl stres ze znalezieniem na necie dziesiątki telefonów i nic, coś znalazłem daleko do morza ale z braku laku pojechaliśmy. Przyjechaliśmy w nocy zapłacone. Chyba 55euro za dzień w fajnym standardzie ale to była Brela i było około 2 km do morza a jest tam bardzo górzyście podejrzewam, że pokój był jakieś 400m n.p.m Na miejscu okazało się, że są pokoje 300m od morza
Za gówniarza babcia mi opowiadała że mój pradziadek jak został zmobilizowany w sierpniu 39 to wrócił w 1947 i nigdy nie opowiadał niczego o wojnie i z nikim na ten temat nie rozmawiał, nikt w rodzinie nie ma pojęcia co się z nim działo. Kilka tygodni temu, w sumie jedynie z ciekawości i na nic nie licząc, wysłałem mail do Wojskowego Biura Historycznego z pytaniem o pradziadka (podałem jedynie