@camelinthejungle: syn i mama. Mama trochę zdystansowana ale synalek to akrobata jakich mało. Najchętniej siedzi jak człowiek, aportuje gumki do włosów a jak wysoko się rzuci to łapie w locie. Jeszcze nigdy nie nauczyłem aportować tak dobrze żadnego zwierzaka a miałem psy :) przynosi 9 na 10 gumek. Ale niesamowite oba ( ͡°͜ʖ͡°)
wszystkim lewakom i socjalistom co chca nie placic nic a miec to samo za co inni co placa duzo
Mylisz pojęcia kotku. To cieciembiorcy wrzucający w koszty prowadzenia działalności karmę dla kota nie płacą nic w porównaniu do tych mitycznych lewaków, a korzystają z dobrodziejstw i możliwości jakie zapewnia system o wiele wiele bardziej :)
@gorzki99: Ustalenie że pracownik ma płacić znacznie więcej (w odniesieniu do dochodu) za to samo jest po prostu niesprawiedliwe i trudne do zrozumienia.
Oczywiście ktoś może powiedzieć, że więcej w % to niekoniecznie więcej w kwocie, ale to akurat chyba dla każdego dochodu w odniesieniu do pracownika wyjdzie mniej niż dla pracownika o tym samym dochodzie. Uwzględniając koszty i wszystko.
Nieważne jaka ta składka będzie, ale dlaczego przedsiębiorca ma być
obecne kuce mają 18-25 lat i liczą na to że to oni będą tą elitą
@OCIEBATON: Byłem tam, też byłem kucem. Do dziś skręca mnie, że wciskałem mojemu spracowanemu ojcu brednie o wolnorynkowej Polsce. Mówił mi: "pożyjesz, zobaczysz", miał rację. Korwinizmy są trochę chorobą wieku dziecięcego, jak ospa. Tyle że ostatnio spotykam niepokojąco dużo ludzi w wieku 30-40, którzy dalej korwinizmy głoszą.
Na początku chciałem powiedzieć, że to ostatni post związany z tą historią. Jeśli ktoś będzie ciekawy, co u nas w przyszłości, postaram się odpowiedzieć, ale nie będę już publikować żadnych aktualizacji, z wiadomych względów.
Dziś odbyła się uroczystość pogrzebowa. Przyszło wiele osób, tak wiele, że nie byłem w stanie zarejestrować wszystkich, którzy przyszli pożegnać. Jeśli ktoś z Was tam był, dziękuję z całego serca bo widziałem wiele nieznajomych twarzy. Pochowana została w
Byłem, zobaczyłem, powspominałem wiele. Przyniosłem jej stare okulary z domu (bo nowe zgubili w pierwszym szpitalu) i założyłem na twarz, zawsze chodziła w okularach. Wymalowana jak nigdy, makijaż dodał jej co najmniej dziesięć lat. Złapałem ją za złożone dłonie – nie były już ciepłe jak zawsze, tylko lodowate z wiadomych względów. Ale na twarzy miała w końcu spokój. To było nasze ostatnie fizyczne spotkanie. Jutro pożegnanie ostateczne – bez kontaktu wzrokowego ani
@Gmeras (╥﹏╥) siliłem się żeby coś napisać, ale wszystko wydaje się bez sensu. Życzę Ci żebyś jeszcze odnalazł spokój i szczęście w życiu. Ty i Wasz Syn.
Witajcie, obserwujące Mirki. To, że wciąż mam głowę na karku, wydaje się niewyobrażalne. W poprzednim poście wspominałem, że młody zaczął się rozchorowywać. Wczoraj byłem u lekarza, który stwierdził, że wszystko jest w "porządku" i zalecił leczenie objawowe. Jednak w nocy coś mnie zaniepokoiło w jego oddechu, więc pojechałem na nocną pomoc, gdzie po osłuchaniu otrzymaliśmy skierowanie do szpitala. Diagnoza: nieszczęsne zapalenie płuc. Ehh... Teraz leżymy w szpitalu i odpoczywamy.
Witajcie obserwujące Mirki, aktualizując wątek jak już większość wie z różowa jest bardzo źle, nie ma z nią żadnego kontaktu ani nie wykonuje żadnych ruchów ciałem tak zwany stan wegetatywny, nadal jest wentylowana mechanicznie przez respirator, stan leczenia na Intensywnej Terapii dobiega końca, wspólnie że szpitalem organizujemy jej Zakład Opieki Leczniczej tu duże podziękowania dla SCCS w Zabrzu za duża chęć pomocy. Różowa prawdopodobnie pojedzie do Krakowa który jest chętny ja przyjąć
Chwalipost ❤️ zaskakująco mało bolesny zabieg jak na oczekiwania. Jeśli masz pytania odnośnie procedury oddania szpiku, bądź sam/sama w niej jesteś i szukasz odpowiedzi jak ja kiedyś - zapraszam do kontaktu 😃 #dkms #czujedobrzeczlowiek #chwalesie
@Radus krok 1. W jednej chwili dostałam SMS i maila, za chwilę zadzwonił telefon. 2. Pierwsze co poprosili mnie o wypełnienie dluuuugiej ankiety medycznej i umówili się na rozmowę telefoniczną żeby omówić jej wyniki, czy nie ma wstępnych przeciwskazań 3. Nie było, więc dostałam skierowanie na badania potwierdzające zgodność + wirusy 4. Zdałam je, ale później napisali ze musze trochę poczekać. No to czekałam 5. Poprosili o stawienie się na badania, już takie dokładniejsze (rtg
źródło: 8ed665eed9c93d7f0e8ac8aaf1714551
Pobierz