U rozowej w pracy wykonali 112% normy zakladanej na zeszly rok ale nie dostana ani premii ani podwyzki bo korpo ma problemy finansowe xD #praca #pracbaza #finanse #gospodarka
@January-zwiedza-szpary: koło 300zł. Wiadomo że trzeba dolecieć do Londynu, ale bilety lotnicze można dorwać dość tanio jak się wszystko dobrze rozplanuje. Wiem że zdażają się ludzie, którzy lecą rano, jadą do studia HP, a potem wracają wieczorem, bo jest sporo połączeń z Londynem - ale to kwestia tego czy kto lubi.
Masz tam chociażby hipogryfa, który ci się odkłania. Masz kawałek zakazanego lasu gdzie wielkie pająki się ruszają między drzewami.
Mircy, pijcie ze mną kompot, wczoraj odebrałem swoje pierwsze nowe auto z salonu ( ͡º͜ʖ͡º) Od zera do klasy średniej i to w kilka lat! #motoryzacja #chwalesie
Ja swój pierwszy nowy niczym stara baba przytarłem w garażu po 4 tygodniach. Ale dzięki temu zacząłem go traktować jako narzędzie a nie artefakt, więc z perspektywy czasu wyszło ok ;)
@sieporobilo: "supermoc - zdolności przemieszczania sie po CAŁEJ Polsce".
Wystarczy kupic bilet. ( ಠ_ಠ)
Rozumiem, że według Biedry dalej żyjemy w systemie feudalnym gdzie chłop nie mógł wsi opuścić, w związku z czym możliwość podróżowania "po całej Polsce" to jakaś supermoc.
@badej123: To samo aktualnie po raz chyba czwarty, z tym że na czytniku, bo fizyczna książka już tak sczytana że rozpada się w rękach - odziedziczona po tacie. Mam nadzieję, że mój syn zdąży chociaż raz przeczytać zanim całkiem się rozpadnie (╥﹏╥)
@WeunianyTrampek ksiądz się przewraca w grobie, bo jednym z 10 przekazań jest zakaz wizerunków ludzi i tym bardziej oddawanie im czci, przez co , jak każdy katolik, będzie się smażył w piekle?
Temat ostatnio tu przemknął, więc tak sobie tylko napiszę że wytrzymaliśmy z żoną już 20 latek razem (ʘ‿ʘ) Wiem, żadne osiągnięcie - raczej piszę, bo wciąż mam w pamięci gdy mnie przyhamowało w drodze do ołtarza jak sobie uswiadomiłem "o kurde, to już teraz!" a myśl o jakiejkolwiek rocznicy była czymś wirtualnym. Gdyby mnie ktoś wtedy zapytał, jak sobie wyobrażam naszą 20. rocznicę, to bym stwierdził że ja nie
@Michael_Jackson_: u mnie na wsi też się jadło o 12 obiad. Wszyscy wstawali bardzo wcześnie, żeby dać kurom, świniom, krowom, ew wyprowadzić na łąkę, wodę wymienić, samemu zjeść. Gdy lato, to o 4 dziadek już był na polu - a to doglądnąć, a to ciężko pracować. Do 11 miał wszystko ogarnięte, ale to było już jakieś 6 czy 7 godzin pracy. Potem trochę odpoczynku i właśnie taki "wczesny" obiad, jakaś
#nostalgia
źródło: temp_file1183599728738156199
Pobierz