Wraca zespół z testów odbiorowych i sam prezes zainteresowany pyta: - jak tam poszło, ile błędów? - tylko jeden - o, to zajebiście, a jaki? - nie można się zalogować
Wyobraźcie sobie: kupujecie dziecku książki za kilkaset złoty co rok, bo „taka jest lista” — a otwieracie i widzicie to samo, co było rok wcześniej. Tylko inna kolejność rozdziałów i zmienione kilka zadań. Wydawnictwa i system edukacyjny stworzyły model, w którym stały obrót podręcznikami jest niemal gwarantowany. Nauczyciele wybierają serie (często wspierane darmowymi materiałami), ministerstwo ogłasza „aktualizację”, a rynek używanych książek dostaje po łapkach. To nie jest przypadek — to biznes kosztem
@kutix99: mam dwoje dzieci chodzą do różnych szkół podstawowych do 1 i 3 klasy, każde z nich otrzymuje podręcznik używany z poprzedniego rocznika, aby nie było niedomówień jest podpisywany przez użytkownika w danej klasie i zdawany na koniec roku szkolnego. Jest używany do na pewno przez 3 lata chyba że zostanie zniszczony, wtedy rodzic odkupuje podręcznik. Można w nim pisać notatki tylko ołówkiem lub zmazywalnym dlugopisem Nie są płatne.
@dzieju41: jak stoją blisko ściany jak na zdjeciu to powodzenia;) Brak wiatru sprawil ze pylek sie nie rozniosl. Widać kwiaty ktore sie nie zapylily i uschły.
@dzieju41: a ja odpowiadam na mema na serio bo chce sie pochwalic wiedza botaniczna! Po to jest wypok. A tak serrio to moja mamuska uprawia takie na balkonie wiec mi co nieco poopowiadała.
@Kacz0rDonald: miałem nauczyciela od matematyki który umarł na raka podczas roku szkolnego. Dawał nam rady żeby nie nosić telefonu komurkowego w kieszeni koło jaj więc mniej więcej można było zgadnąć co to był za rak.
#gielda wy serio ciagle te wykresy codziennie ogladacie i na podstawie kolorow podejmujecie decyzje inwestycyjne?
Bo ja longtermowiec to kupuje, zapominam, w ciagu dnia sie relaksuje i spędzam czas z rodziną, a na tag wchodzę pooglądać memiki i jak szorciarze sobie ryj rozwalają
@dzieju41: Ja tam nie narzekam. Ogórki kiszone 40 słoików- 400zł. Dżemy z borówek 20 słoików- 150zł. Soczki malinowe do herbaty podobnie, ale maliny musieliśmy dokupić, ale ok 15-20 słoików z własnych. Pomidory chyba najmniej opłacalne ale zrobiliśmy w tym roku na próbę 5 w zalewie octowej i 5 startych na passate, ale dużo rozdaliśmy po rodzinie i znajomych. Do tego sałata, rzodkiewki, marchew, pietruszka, szczypiorek do użytku codziennego. Nasiona poza
Wielu z Was pyta, w jaki sposób udaje mi się śledzić newsy o spółkach w portfelu i jednocześnie analizować nowe podmioty.
Odpowiedź jest prosta - korzystam z przewagi konkurencyjnej, którą sam sobie wypracowałem: dzieci.
Nie
źródło: obraz
Pobierz