Rozumiem ludzi, którzy narzekali na upały w lipcu czy sierpniu. Ale to, co mamy obecnie to chyba pogoda idealna. Słoneczko świeci, 28 stopni, powiewa wiatr. Dzień krótszy, więc wieczory są przyjemne i można schłodzic mieszkanie, to samo poranki. Jak dla mnie to tak mogłoby być codziennie od kwietnia do października z pojedynczymi dniami z deszczem #pogoda
Status fachowców którzy nie pojawili się na umówione spotkania w zeszłym tygodniu:
- hydraulik - zapalenie krtani, jak się wyleczył to od razu poleciał wakacje - parkieciarz - telefon wpadł do wody, stracił kontakty i nie mógł zadzwonić - typ od alarmów - zepsuł się samochód, musi zorganizować zastępczy
- Przepraszam wysoki sądzie, ze stresu pocę się jak m----n na polu bawełny. - Nic nie szkodzi, mam powtórzyć pytanie? - Tak - Czy przyznaje się Pan do rasistowskiego zachowania w pracy? - Taki ze mnie rasista jak z czarnego pożytek.
jakiś czas temu, gdy byłem jeszcze niepełnoletni, alkoholizm mojej matki zaczynał być niebezpieczny. Wcześniejsze rozmowy i subtelne prośby o pomoc nic nie dawały. Zrobiłem więc taką inbę, że rodzina musiała jakoś zareagować. Zaczynałem tłumaczyć jak to wygląda, co się dzieje i że nie robię tego dla zabawy, tylko realnie boje się o swoje i jej życie. Przez ciotkę z ameryki zostało to tylko skwitowane "zobacz ile ty piszesz", a jakiś czas później
@dafi93 powodzenia mireczku, niestety rodziny się nie wybiera, ale sam kiedyś możesz stworzyć normalną w której będziecie się wspierać i kochać. Będzie dobrze
Wykop to chyba ostatnie miejsce, ktore przypomina troche stare fora internetowe. Mozna spokojnie napisac wpis i pozniej inni ludzie odpowiadaja w watku. Na Discordzie zycie toczy sie w zupelnie innym rytmie i jak czlowiek nie udziela sie codziennie, to zaraz wypada z obiegu i wszyscy o nim zapominaja. Chcialbym wrocic do tych czasow, kiedy wchodzilo sie na forum, zeby pogadac o konkretnych zainteresowaniach - grach, kinie albo hodowaniu rybek. Nikt tam nie
@sberatel: Miałaby nic nie wykazać ale uprzykrzyć życie przedsiębiorcy. A powodem może być przypuszczenie, że rabat wynika z tego że sprzedający nie księguje wszystkich transakcji i oszczędza więcej na podatkach niż wynosi ten rabat, bo czemu miałby z własnej woli zarabiać mniej?