105 289,90 - 21,37 = 105 268,53
Kwiecień rozpoczynam papatonem. Trzeba było spalić wczorajszy serniczek i zrobić miejsce na dzisiejszą dokładkę.
Lubię wracać do lasu gdzie zaczynałem moją przygodę z bieganiem, zupełnie inny Vibe niż bieganie w miejskim parku. Tylko ja i natura, a jak jeszcze coś się poruszy w krzakach to dodatkowa moc się włącza w nogach xd
#
Kwiecień rozpoczynam papatonem. Trzeba było spalić wczorajszy serniczek i zrobić miejsce na dzisiejszą dokładkę.
Lubię wracać do lasu gdzie zaczynałem moją przygodę z bieganiem, zupełnie inny Vibe niż bieganie w miejskim parku. Tylko ja i natura, a jak jeszcze coś się poruszy w krzakach to dodatkowa moc się włącza w nogach xd
#



























Poranna przebieżka lekko sentymentalna w stronę dawnej działki ROD. Przy okazji korzystając z małej górki 10 podbiegów. Moc mazurków poszła w pytki i nawet nawet podawały porównując poprzednie dni. :) w trakcie jeszcze wizyta na drążkach ale moje próby nauki lache dramat - chyba jestem jak kiwi i nie latam xD
#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem
Skrypt | Statystyki
źródło: temp_file6463263693634297305
Pobierzźródło: temp_file4701248565228026350
Pobierz