Kolejny raz klatka jak nie obsrana to obszczana ale jak zwykle "nie wiadomo czy to pies kogoś z klatki może jakiś bezpański wszedł i nawalił" xD #psiarze
@Musiek_: taaa u mnie byla ta sama śpiewka na grupie osiedla w wakacje XD j*balo przy wejsciu jak w rumunskiej latrynie. Byla standardowa spiewka ze to ktos z bloku obok psy przyprowadza - dopiero jak jakis chlop zagroził na grupie ze skoro tak to posypie jakimś środkiem co będzie szczypał po siu*ach tych obszczymurow to się odpaliły te przygłupie pi*dy ktorych piesiowi się "zdarza" bo pies odczuwa emocje i może
Jakby komuś było żal Ziobry jaki to on biedny chory na raka to warto przypomnieć sprawę reprywatyzacyjną gdzie wsadził do aresztu wydobywczego leczącą się na raka 80-letnią matkę podejrzanego. Przez 2 lata nie postawiono jej żadnych zarzutów, przesluchano tylko raz, odmawiano jej badań kontrolnych, trzymano w celi bez okna, a prokuratura nie zgadzała sie na wyjście za kaucją. Wszystko po to by złamać jej syna.
To może ja dodam coś od siebie: -szef biura bezpieczeństwa narodowego (bez dostępu do tajnych informacji lol) Sławomir Cenckiewicz ujawnił tajne plany obrony Polski - sekretarz stanu w kancelarii Nawrockiego- Adam Andruszkiewicz pseudonim faflun latał po reżimowych białoruskich mediach gdzie powtarzał ruska propagandę - kolejny sekretarz w kancelarii Nawrockiego Marcin Przydacz osobiście interweniował w sprawie rosyjskiego małżeństwa szpiegów aby wciągnąć ich na krótką listę stypendialna ministerstwa gdy był ministrem w rządzie PiS - sam
@hansoloxd: ciekawe dlaczego miałby to robić? Co takiego Wielki Bu może mieć na Nawrockiego skoro brudy z przeszłości wypełzły na światło dzienne podczas kampanii. Co więcej mogą mu przyklepać? handel ziołem? Bo na pewno nie jakieś poważniejsze przestępstwa jak porwania czy udział w ZGP bo służby już dawno by go wzięły na celownik. Wam się wydaje, że jakiś gangus nawet wysoko postawiony w
Moja różowa, jako behapowiec, obsługuje różnego rodzaju instytucje i inwestycje. Dziś rano dostała zgłoszenie z budowy - wypadek pracownika na rusztowaniu. Myśleliśmy, że chłop spadł, a tu się okazuje, że jakiś stary pryk zrzucił pełną małpkę z wysokości czwartego piętra (z rusztowania) i butelka robiła się o głowę młodego, który stał na ziemi. Chłopak stracił przytomność, ale nie wezwali do niego karetki. To było wczoraj. Dziś moja różowa jedzie na miejsce i
Zawsze rozwala mnie, gdy w sytuacji, w której pies kogoś ugryzie, to zawsze jest to "wina człowieka". To chyba największy paradoks psiarzy. Zaklinają się, że ich Fafik to wszystko rozumie, czuje i oburzają się, jak ktoś zasugeruje że ta ich rozumność to bardziej wynika z instynktu, niż samoświadomości, ale jak kogoś zaatakuje to ten sam rozumny piesek staję się zaprogramowaną maszyną, której człowiek wgrał złą funkcję. xD Dosłownie pies Schrödingera