Mężczyźni proszę was... szanujcie czas innych i swój i podawajcie wzrost w opisach. Bo takie sytuacje że pisze się fajnie a potem w trakcie wychodzi że nic z tego nie będzie to nie jest nic przyjemnego ani dla Was ani dla kobiet.
Mam ciężka sprawę, przez dłuższy czas byłem sam i już nie wytrzymałem, umówiłem się z grubą, która mi się nie podobała ale była napalona na ruchanie, tylko jak się rozebrała i zobaczyłem jej bebech to mi nie stawał, ona robi loda a #!$%@? dalej jak żelek. Ruchania ostatecznie nie było, ona do mnie wypisuje, czy się obraziłem, czy coś było nie tak, a ja czuję do siebie obrzydzenie, że coś takiego zrobiłem.
@RobertQrwica: nie przejmuj się mordo, każdy ruchal kiedyś mordo w życiu już goblina, ja goblina tez ruchalem ale tłuściochy nigdy bym nie tknął i wcale się nie dziwie, ze bydlak nie dygnął pozdro
Dwie grube 18 i 19 (kazda z osobna) mi proponują ruchanie i nwm czy skorzystać, jestem prawikiem i nawet chętnie bym je zrobił, ale czuję się przy tym jak spermiage.
o co wam chodzi z tym wzrostem? nigdy sie spotkaliscie z odrzuceniem z powodu wzrostu ani nigdy nie byliscie tego swiadkiem (swoja droga strasznie durny powod) a powielacie te zmyslone historyjki bo wam lepiej wtedy XDDDD
jak szukacie dziewczyny (oksymoron troche xDDDDDDDDDD) i sie z taka spotkacie to wiecie co sie robi? ignoruje i szuka dalej i na taka nie marnuje czasu xDDD ale nieee, lepiej napisac wpis na tagu i sie
Najgorsze jest to, że izolując się przez te wszystkie lata szkoły i studiów ominął mnie pewien fundamentalny etap życia. Nie mam szans na zbudowanie relacji towarzyskiej (z kolegą czy dziewczyną), bo nasze umysły są na innym momencie życia. Ja chciałbym nadrobić te stracone lata, kiedy dzieciaki wspólnie kopały piłkę, wagarowały, chodziły na imprezy, za rączkę, nastoletnia miłość itd. Ale moi rówieśnicy mają to dawno za sobą. To nie ma prawa się udać.
@PrzykraPrawda: musisz przestać patrzeć na życie jak na checkpointy do zaliczenia. Spróbuj na trzeźwo zastanowić się kim jesteś i co byś chciał ze sobą zrobić. Niektórzy całe życie obracają się wśród tabunu ludzi a i tak nie mają nikogo kogo mogli by nazwać przyjacielem. Nie jesteś na straconej pozycji. Działaj w swoim tempie, i spróbuj żyć chodź częściowo tak jak byś chciał.
@PrzykraPrawda: Im bardziej jest coś dla nas nieznane, niewiadome, tym bardziej to mitologizujemy. Kiedyś też myślałem tak jak Ty, ale gdy poznałem trochę bardziej życie towarzyskie, to okazało się, że nie jest to coś niesamowicie wyjątkowego, coś z powodu czego warto cierpieć i mieć niską samoocenę. Ludzie w większości przypadków mówią o jakichś bzdetach i przypadkowych dziwach z życia codziennego. Teraz w życiu bym nie pomyślał, że sam fakt spotykania się
Zastanawiam się jak wyglądałoby dziś moje życie, gdybym w liceum i na studiach był takim normalnym człowiekiem, a nie wycofanym i wyobcowanym odludkiem. Skończyło się tak, że nigdy nie miałem żadnego prawdziwego kolegi, nigdy nie byłem na żadnym wyjściu na piwo, imprezę, grilla, oglądanie meczu, pizzę czy cokolwiek. Jedyne wyjścia to jak jeszcze w szkole z rodzicami gdzieś chodziłem. W tym samym czasie, kiedy rówieśnicy wychodzili gdzieś razem. #!$%@?, ja jeszcze w
@zynklu1: Pewnie i mnie to czeka. Ja szczerze chciałbym, aby było inaczej, ale nie widzę możliwości na poprawę. Te stracone lata to po prostu pominięcie pewnego etapu dojrzewania. Czuję się wybrakowany. Nie potrafiłbym żyć jak normik z innymi ludźmi. Na dzień dobry w nowej pracy wymigałem się od spotkania integracyjnego, które było stworzone po części z myślą o mnie. Unikam wszelkich skupisk ludzi. Jak dostajemy zaproszenie na komunię itd. to ja
NIEOCZEKIWANA LISTA OBECNOŚCI TAGU PRZEGRYW. PLUSJĄ CI, KTÓRZY SIĘDZĄ I TOPIĄ SWOJE ŻALE Z NAMI, RESZTA KUKOLDÓW POSZŁA NA MARSZE JULECZEK ALBO UDAWANE PRZEGRYWY WALĄ SWOJE JULE WE WSZYSTKIE DZIURY #przegryw ##!$%@?
dzien dobry ja chcialbym sie zorientowac w cenie biletow na lige mistrzow tutaj y u nas w warszawie tak tak a jaka pana interesuje trybuna zyleta zyleta z karta czy bez halo slucham z karta czy bez bez bo ja to kibicem lecha jestem co pan jest y nic bilety ja chcialbym sie zorientowac w cene 35 zlotych 35 a na taka siedzaca jak na siedzaca slucham jak na siedzaca y no
@sweet_dream99: xD