Obejrzałem sobie HalfTime Show i mam trochę wykopface.jpg

Show ewidentnie pod rynek US, miły akcent z Alicią Keys i... tyle.
W ubiegłym roku miało to jakiś sens. Taki tam powrót do przeszłości, Snoop, Dr. Dre, 50 Cent - wszyscy znają, także w Europie. Usher? Coś słyszałem ale bez przesady.

Aż mi się tęskni za rekinami u Katy Perry, skokiem w stadion Lady Gaga czy tym transowym "marszem" statystów w masce podczas show
@pan-audytor: To że zapomniałeś, że w tamtym roku była Rihanna, a raperzy dwa lata temu najlepiej świadczy o występie Rihanny :D Ps. Też mi się podobał występ The Weekend i Kate Perry!
  • Odpowiedz
@uncle_freddie: #!$%@? mnie takie #!$%@?, że "pain i pain". Patrz #!$%@? na takie drużyny jak lions lub browns. 2 tygodnie temu beka z Detroit, że nigdy do Superbowl nie doszli, a teraz dupsko pęka. Dlatego tyle osób nie lubi 49ers
  • Odpowiedz
@uncle_freddie w sumie to nie tak, że chiefs byli przeciętni. Byli by 1 seed gdyby nie na przykład liczne upuszczone podania w meczu z lions, finalne upuszczone podanie w meczu z moimi Eagles I offside w meczu z bills.
Żeby cię dobić to dodam, że gdyby nie ten zablokowany PAT to byście wygrali
  • Odpowiedz