Najgorszy poranny widok dla kawosza

bez spoilera...
z- 4
- #
- #
- #
- #
- #
- #
0

bez spoilera...
z2

czyli drift
z0

Czyli co można zbudować z kamieni
z5

Małe pieski bawiące się razem ze sobą
z1

Stary klasyk w warsztacie
z3

Amatorski film opisujący losy dzieci pijących alkohol. Film z roku 1979.
z3

Tak na odstresowanie :-)
z2

Czyli owoce i muzyka
z3

Mroczne oblicze przyrody czyli niezwykła gra cieni
z3

bez spoilera :-)
z4

Akcja od połowy filmu
z0

Choć prawda jest taka że nie ważne w obu wygląda cudnie
z2

bez spoilera
z4

Majestatyczny obraz ukazujący przyrodę wyłaniającą się za połaci mgły.
z2

Wykopowa noc sucharów - edycja o jeleniach
z3

Filmik przedstawia przepiękny widok gwiazd uchwycony w wysokiej rozdzielczość
z3

Imponująca technika :-)
z4

Taki widok zapiera dech w piersiach
z2

Czyli widok startującej ważki w zwolnionym tempie
z0

Filmik w wysokiej jakości. Pełny barwy i koloru
zRocznica
od 15.11.2022
Regulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
Przyjechała ekipa, zmontowała szafę.
Po jakimś czasie obok domu przejeżdżał tramwaj i szafa się złożyła.
Zdesperowana kobieta dzwoni do firmy i tłumaczy co się stało. Przyjeżdża ekipa montuje szafę i dzieje się tak kilka razy.
Przy kolejnym razie kierownik ekipy monterskiej mówi:
- Wie pani co, muszę wejść do szafy i zobaczyć od środka co się dzieje.
- Twoja rodzina?
- Tak. Teściowie.
- Wyobraż sobie, wczoraj w domu wchodze do kuchni i widzę jak mój mąż się onanizuje.
- I co zrobiłaś??
- Zrobiłam mu laskę.
- Dlaczego?
- Wolałam umyć zęby niź podłogę.
- Kochanie po co nam ten wieszak?
- Najwyższa pora, żeby w tej sypialni coś stało!
- Słuchaj, tak się zastanawiałem... jak wy do diabła "to" robicie...??
- Noo... zwyczajnie, siadam na kanapie, żona siada mi na kolanach, a później podnoszę ją i opuszczam.
- Hmm... w sumie brzmi nieźle...
- No! Trochę jak walenie konia. Tyle, że jest z kim rozmawiać.
zaczynają mruczeć
- Co tam rączka za rączkę! Zabierz ją lepiej do Motelu, lalusiu!
Chłopak bardzo zakłopotany, udaje że nic nie słyszy. Przechodzą koło placu budowy, skąd dobiegają ich krzyki robotników:
- Te oferma! Przestań się przechadzać! Zaprowadź ją do ciemnego kąta i przeleć!
Jeszcze bardziej zakłopotany, chłopak udaje dalej że nic nie słyszy. W końcu odprowadza dziewczynę do domu i żegna się z nią: