Próbuje walczyć z codziennością, nadać jej sens, wychodzić do ludzi, robic rzeczy dzięki którym czuję, że się rozwijam, że nie stoję w miejscu, a wypadkową tych starań jest fakt, że wracam do pustego mieszkania i mam ochotę krzyczeć z bezsilności, bo nic się nie zmienia, cały czas jestem w tym samym miejscu, czuję że to wciąż za mało, niewystarczająco, jest we mnie coś destrukcyjnego, tak bardzo brakuje mi czegoś/a może kogoś, z
@rowerowa_panienka: jeżeli szukasz dramatycznie kogoś, kto odmieni twoje życie, to spójrz uważnie w lustro i przyjrzyj się temu człowiekowi. Niestety, inaczej nie będzie.
Kilka ładnych lat męczarni ze zgagą i refluksem. Polprazol nawet nie będę pisał ile lat brałem. Doszedł ból kręgosłupa. Dieta, probiotyki. Aż nagle ktoś mi powiedział o ogórkach kiszonych. Od tygodnia jem kilka ogórków kiszonych dziennie, do tego pije sok z cytryny - nie pamiętam kiedy mój brzuch był taki płaski (mimo, że jestem szczuply to ciągle miałem wzdęty brzuch). Samopoczucie dużo lepsze. Czuje, że jeszcze nie jest idealnie, ale idzie w
@Kotouak: podoba ci się, że babcia zamiast kipic mądrością starego człowieka to urządza sobie nastoletni bunt przeciw zasadom? Ten tatuaż jest z dupy, ostentacyjny i nie pasuje ani do wieku ani do niczego. Dla mnie to raczej pokaz bycia kretynem do śmierci. Ale ludzie są wolni i robią co chcą. W moim kręgu kulturowym taka akcja nie jest symbolem niczego godnego szacunku więc z obojętnie jakiego powodu to sobie zrobiła, z
@Theo_Y: weź mi powiedz coś o tym drugim, bo brzmi jak ten pierwszy w azjatyckiej wersji. Aglio e olio uwielbiam, jest czosnek, oliwa, natka (lubie), czasem pomidorki cherry i piri piri. A tu? Weź zapodaj pomysł bo brzmi fajnie. I skąd się taki chiński makaron bierze xD
@axelrodi: Szukam tego w necie i szukam, i nie mogę znaleźć - #!$%@?ąc od sytuacji we Francji, bo tylko o niej słyszałem - wszyscy patrzycie na fejka. W necie ten obrazek robi za templatkę i tylko tekst się zmienia zależnie od okazji xD
Don't spread fake info, ta wypowiedź nie istnieje.
Ciekawy jest fakt tego, że Jacek w latach świetności mając te 30 + musiał przebierać chyba w partnerkach jak tylko mógł, dziś widzimy tego efekty. Chłop ma ledwo 5 dych na karku, a już został dziadkiem.
A kiedyś? Bujne czarne włosy, imprezowy styl życia, wojsko, mundur potem fach w ręku tj. budowlaniec i dobra kasa na kładzeniu płytek..
Aż trafił na Gośkę gdzieś na psach, poznał upośledzonego syna Daniela z chorobą FAS