@Drmscape2: Ostatnio przestawiłam kota, który jadł wyłącznie suche i mokre Łiskasy ( ͡°͜ʖ͡°) - z domu wyniesiono suche totalnie, szafki, pudełka wymyto - kot zaczęto karmić o stałych porach (jakie to pory to zależy indywidualnie od właściciela, I może być o 7 po wstaniu, kolejny o 8 przed wyjście, III o 16:30 po powrocie, IV o 20 i V o 23 np); pomocna tu jest miska czasowa jeśli ktoś ma
Wśród lekarzy weterynarii i na kocich grupach szerzy się informacja o wysoce śmiertelnej chorobie kotow. Nie ma jeszcze żadnych potwierdzonych informacji poza tym, że koty w ciągu 1-3 dni umierają. Problemy z oddychaniem, duszność, objawy neurologiczne. Żadne leczenie póki co nie pomaga. Nie wiadomo co jest przyczyną. Dzieje się to wlasciwie w całej Polsce. Dotyczy kotów młodych, starych, wychodzących i domowych.
Potwierdzam, że w kocim środowisku to się rozniosło lotem błyskawicy. Dzwoniliśmy w stowarzyszeniu do kilku wetów i śledzimy sytuację. W domu jeszcze można się zabezpieczyć, ale co mają zrobić te biedne koty na dworze, bez dachu nad głową ( ͡°ʖ̯͡°)
@Dharma: Póki co pytamy samych weterynarzy i/lub śledzimy co tam napiszą, bo na razie tylko tam mam nadzieję czegoś wiarygodnego się dowiedzieć. Ale sami nic nie wiedzą. GIW milczy :/
#wroclaw poszukowany koci dietetyk, sprawdzony, z polecenia. Podejrzenie ibd u kotki, niedobór kwasu foliowego, podwyższone kilka parametrow z krwi. #koty chyba że dobry online, to w sumie chyba też bo kwestia konsultacji, przesłania wyników. Mirko, pomóż
Bardzo dużo jest tzw. pseudohodowli, nie bierz stamtąd kitku, bo może w przyszłości chorować przez chów wsobny np. Legalne nie będą miały problemu z odpowiedzią na zadane pytania
@chixi: No nam z 10 to 4 przeżyły :C Aż zapytam weta w środę, bo dwójkę zabieram na II szczepienie. Ale wcześniej nic nie mówili, a na pp to zjedli zęby.
Mirki majacy #koty , pomozcie jak oduczyc kitku wspinania sie na telewizor. Cholera tam wchodzi, bo z telewizora moze wskoczyc na polke ktora jest nad nim. Probuje juz wszystkiego ale nie skutkuje i powoli trace cierpliwosc ( ͡°ʖ̯͡°). Boje sie ze go w koncu s-------i z szafki. Konsekwentne zdejmowanie i stanowcze zejdz nie pomaga, jakies zapachy odstraszajace tez. Do tego ma inne wyzsze miesca
@Zielony_Bazant: Z kotami przeważnie trzeba iść na jakiś kompromis, jeśli coś mu się zakazuje, to trzeba dać mu "coś w zamian", inne ciekawe miejsce na górze lub inną trasę. Kastracja raczej tu nie ma znaczenia.
Po prostu bardzo jej się podoba miejsce na górze.
Nie słuchaj "porad" typu psikanie wodą, to tylko pogorszy sytuację i Twoją relację z
@furcio: Kastrację przeprowadza się już nawet w 3. miesiącu :) Lumi ma 4 i troszkę. @Ostatni_Narkomanin: tripod :D takie kociuchy nadal świetnie się odnajdują :)
@furcio: Właśnie nie, im dłużej się zwleka, tym większe ryzyko na rujki czy ropomacicze. Nie jest też prawdą, że kotka musi mieć pierwszą ruję czy kocięta przed.
@furcio: To może ewentualnie łatwiej jest lekarzowi, bo narządy są większe i prościej je wyciąć. Wprawny weterynarz wykastruje w każdym wieku i stanie (np. podczas rui właśnie) :)
@CzarnyOwiec: Głównie chodzi o zawartość mięsa mięśniowego i podrobów (im więcej tego pierwszego, tym lepiej), dokładnie wypisany skład, czyli jakie części zwierzęcia zostały dodane do karmy (np. "50% mięsa mięśniowego z indyka, wątroba kurczaka, nerki kurczaka), zawartość tauryny w karmie (najlepsze mają od 1200 mg/1 kg), brak dodatków roślinnych (dopuszczalne do 3% jako suplementacja), brak cukrów, zbóż. Te najgorsze karmy mają tylko zapis "produkty pochodzenia zwierzęcego", bez wypisanych szczegółowo części.
@olrajt O przestawianie na lepszą karmę to może być małe wyzwanie, kilka kotów przerabiałam. Ale warto, bo karmienie feliksem niestety może skończyć się chorobami. Podrzucam Ci moją grafikę, w razie co uderzaj pw :)
@CzipIDejl (。◕‿‿◕。) ciemnogród raczej nie, po prostu brak świadomości, że są inne, lepsze opcje, w końcu to te syfiaste karmy są reklamowane wszędzie.
@Opportunist A nie próbowałeś innych marek? Nie muszą być te z najwyższej półki, może bardziej podrobowa karma zasmakuje kitku? A niezjedzone resztki można mrozić :) I właściciele "niejadków" polecają jedzenie z puszki przełożyć od razu po otwarciu do słoika, coś
@IIIlIII Wiadomo, nie zaszkodzą, ale kot potrzebuje przede wszystkim białka z mięsa, a nie same odpadki. W takich karmach jest go 4%, a też jest niewiadomego pochodzenia. I wypełniają je zboża i cukry, kompletnie kotu zbędne, a wręcz szkodliwe.
@karmelkowa Nie ma wypisanych w składzie części zwierząt użytych do produkcji, suplementacja tauryny też jest za niska. Głównie dlatego nie pojawia się na listach
@kowzan Cosma to filetówka, słabo lub wcale niesuplementowana, co prowadzi do niebezpiecznych niedoborów. Może stanowić dodatek jako karma uzupełniająca, ale tzw. karmy bytowe są podstawą kociej diety.
@mlodedrwale Podrzucam grafikę o urozmaiceniu kociej michy :) Ale samo mięso jako podstawa diety to za mało, bo nie dostarcza wszystkich składników odżywczych. Karmienie surowizną jest super, to tzw. dieta BARF, to trochę wyższa szkoła jazdy, przynajmniej na początku. Chyba opisałam ją w poprzednim wpisie #kociporadnik :)
@IIIlIII A dopiero doczytałam, że pytasz o My Star. Nie poleciłabym, nie wiesz co to za mięso w środku, w dodatku jest go 40% tylko, ma też zbędne roślinne wypełniacze, a tauryny tylko 250mg/kg (powinno być minimum 1200 mg/kg).
@Prozdrowotny: Info od karmicieli: "Sucha karma zimą Zima wcale nie oznacza, że koty nagle muszą dostawać karmę suchą. Koty wolno żyjące pod moją opieką nauczone są stawiania się dwa razy dziennie o stałych porach dniach na posiłku, by zjeść od razu wszystko na miejscu. Na noc mają przygotowane podgrzewacze ze styropianów, które schowane są w większych rozmiarów kocich budkach oraz kawałki suszonego mielonego mięsa, które nie zamarznie. Nie zapominajmy, że
@toudi97: Te w białych. Sprawdziłam właśnie te czarne (tyle tego jest, że ciężko tak zebrać) i te dałabym do akceptowalnych, choć nie ma w składzie niestety wypisanego konkretnego składu (ile mięśnia, jakie podroby), mogli dać tam wszystko. Tauryny też mogłoby być więcej.
@toudi97: A może spróbuj te z listy średnie/akceptowalne? Ten Rafi od biedy może być, ale przemycałabym tam trochę tauryny (koniecznie rozpuścić w odrobinie wody do rozpuszczenia- dosłownie szczypta na posiłek, na miesiąc moja dostaje 6-7 gram) i olej omega3 kroplę czy dwie np.
Agresja Rosji sprawiła, że wiele firm wycofało się z prowadzenia interesów na jej terenie. Mimo nacisków opinii publicznej są jednak i takie, które postanowiły tego nie robić. Które firmy wciąż oferują swoje produkty i usługi w Rosji? Naukowcy z Yale stworzyli listę, którą internauci...
Przytulisko na Wiśniowej rozpoczęło zbiórkę karmy dla schroniska dla zwierząt w Charkowie w Ukrainie. Sytuacja tej placówki jest dramatyczna. Sandomierskie schronisko apeluje o przekazywanie zarówno suchej, jak mokrej karmy dla psów i kotów. – Współpracujemy z Fundacją Benek, której...
"Wstępne info - kilku hodowców z Ukrainy będzie ewakuować swoje zwierzaki i zabiorą ze sobą tyle bezdomnych kotów ile zdołają. Jeżeli ktoś mógłby dać dom/tymczas to proszę o zgłoszenia." Wpis aktualizowany na bieżąco
@marceli97: Jasne, nikt nie zmusza :) I pewnie, że najlepsze będą domy bez innych zwierząt, akcja jest wyjątkowa, same zwierzęta na pewno wystraszone. Jeszcze nie wiem, jak proceder wygląda, odbiory itp. Ale wiem już, że odebrali już ok. 800 kotów i znaleźli 300 domów tymczasowych. W te kilka godzin.
Światowy Dzień Kota obchodzimy w Polsce w czwartek, 17 lutego. W kalendarzu nietypowych świąt Dzień Kota w Polsce funkcjonuje już od 2006 roku, a pomysłodawcą obchodów tego święta w naszym kraju był Wojciech Albert Kurkowski.
@Karkasonne: To nie jest najlepszy pomysł, koty się frustrują przez to i mogą mieć problemy behawioralne (╯︵╰,) Może je napakujcie je żarciem albo wybawcie mocno przed rozmowami? https://zwierzecy.pl/pryskanie-kota-woda/
@ktomizajalnazwy: Tak jak już wyżej odpisałam, nagle nie "znikniemy" kotów z naszej rzeczywistości. A jeśli chodzi o to, że kot "męczy" się w domu to jedynie zasługa właściciela. Kot potrzebuje zabawy z nami, stymulacji, własnych kątów, drapaków. Czasem ludzie przygarniają kota i kompletnie się nim nie zajmuje, potem zdziwienie, że ucieka/drapie meble/choruje itd. Ja jestem za świadomą adopcją/kupnem.
@ktomizajalnazwy: Skoro trzeba kota zamykać w łazience bo goście, to coś musi być nie tak. Jeśli już jesteśmy przy anegdotach to powiem, że mój kot uwielbia gości, nawet bardziej, niż domowników xD Nie drapie nikogo, nie chowa się, wita wszystkich zaciekawiona. Jeśli jest inaczej, to gdzieś tkwi haczyk. O osobowościach kotów fajnie opowiedział Jackson Galaxy o tu: https://www.youtube.com/watch?v=RHcuok3tmm8
Dopiszę o tym screenie: na uchylne okna są specjalne kratki, też znam
@jojac70: Jeśli masz ogród to odpowiednio zabezpieczyłabym ogrodzenie (np. góra siatki pod kątem), aby kot nie mógł za nie wyjść. Nigdy nie wiadomo, kiedy wpadnie na pomysł, żeby odejść dalej nawet, jeśli jest wykastrowany, to w końcu tylko zwierzę. Ale posiadanie odpowiednio zabezpieczonego ogrodu to super sprawa.
@Cierniostwor: Jeśli ktoś bierze zwierzę, a potem narzeka na opiekę nad nim, to nie powinien go brać w ogóle.
@pacuja: Można wybudować wolierę, zabezpieczyć ogród czy wychodzić z szelkami. Wiadomo, kot jest w 100% sobą, kiedy jest na zewnątrz. Ale to nadal mnie nie przekonuje, aby go wypuszczać. Wolę poświęcić mu więcej czasu w domu i mieć pewność, że nie zginie nagle (w jakich męczarniach) i zostanie ze mną na długo.
@ile_wlezie: jeśli kot "zasmakował" wolności wiadomo, że może się pchać poza mieszkanie. Z takim kotem trzeba
Pytanie dla tych, co twierdzą o męczeniu kota: a co z tymi zwierzętami, które kot, zanim zje (o ile w ogóle) to może męczyć godzinami? Ich cierpienie (bardziej dosłowne) już się nie liczy "bo nie widać"?
@triada: Nigdzie nie twierdzę, że należy się oszukiwać co do ich natury. Kot w naszym ekosystemie to szkodnik, sztucznie wprowadzony przez człowieka. I należy zapobiegać tym szkodom, czyli nie wypuszczać.
@Kubeczekgoracejwody: Jeśli kot jest przyzwyczajony do szelek i mamy fajne miejsce na spacery to jak najbardziej (。◕‿‿◕。) Z osobistych doświadczeń polecam wziąć kota do transportera i wyjąć go dopiero "na miejscu" (nie pokazujemy wtedy, że przez drzwi można wyjść). Oraz zakup lepszych szelek. Trzeba pamiętać tylko, żeby kota nie ciągnąć, kiedy jest do nas odwrócony przodem, łatwo może się wtedy wyślizgnąć.
@Cierniostwor: Dla mnie załatwianie się kota nie jest w ogóle korzystne. Nie zauważę np. krwiomoczu. I tak, jeśli komuś nie odpowiada zajmowanie się zwierzęciem, to niech z tego zrezygnuje. Ja np. bardzo lubię psy, ale nie decyduję się na niego, bo nie mam warunków i nie uśmiecha mi się wychodzenie w nieprzyjemną pogodę. Nie rozpatruję cierpienia ofiary jako takiego tylko to, że kot "nie może się męczyć w mieszkaniu", ale
@little_muffin: A czy Ty przeczytałeś moją wypowiedź wcześniej czy tak sobie piszesz? Mnie nie oburza, jeśli jakiś drapieżnik zabija ofiarę. Gdyby koty domowe były naturalnie w naszym ekosystemie, to też bym nie miała nic przeciw. Chodzi mi o to, że ludzie używają argumentu martwienia się o kota, bo się męczy. Ale to, że (pośrednio przez wypuszczanie kota) męczymy ich ofiary (oraz że zmniejsza się ich liczebność) to nagle zmiana zdania.
@KarmelowaAsteroida: @przykra_sprawa: @good_excuse: Dzięki, cóż to temat dość "emocjonujący". Ale jeśli choć jeden właściciel (przyszły czy obecny) się nad tym zastanowi to i tak dla mnie sukces
Powitajcie to oto maleństwo, od dziś mieszka z nami i jej starszą siostrą Ptysią. Trzymcie kciuki żeby się szybko zadomowiła. Słodziak z niej nie z tej ziemi 乁(♥ʖ̯♥)ㄏ miziak i mini traktorek.
Jeszcze mała nie ma imienia, można wrzucać propozycje :D
@derincon: mam bliską znajomą Beatę i nie wiem, czy chcę powielać :D @Sosabowski: ooo (。◕‿‿◕。) @Drill: haha trochę tak @pollos: Też urocze kurka... Ona jest tak rozkoszna że do zjedzenia, teraz się już totalnie rozhasała i rozmiziała i płacze, żeby do niej iść jak na 5 wychodzę z jej "bazy" (づ•﹏•)づ
#koty #heheszki
źródło: ptysiaaaa
Pobierz