No cześć. Przychodzę z relacją trochę później niż zwykle. Właściwie to zastanawiałem się czy w ogóle coś pisać, ale zdaje się, że warto dać znać, że żyję 😄
Za mną intensywny czas pracy - nocna zmiana podczas zmiany czasu (nie polecam👎), potem jeszcze 8 dni pracy, w tym praca w święta i jakoś ciężko nawet było znaleźć chwilę, żeby skrobnąć jakiegoś posta na profil.
Mimo tego udało mi się znaleźć czas, żeby
Za mną intensywny czas pracy - nocna zmiana podczas zmiany czasu (nie polecam👎), potem jeszcze 8 dni pracy, w tym praca w święta i jakoś ciężko nawet było znaleźć chwilę, żeby skrobnąć jakiegoś posta na profil.
Mimo tego udało mi się znaleźć czas, żeby

































Zacząl robotę jak miał 17 lat i przepracował w jednym zakładzie do emerytury.
Dla mnie p------e, ale jak o tym myślę to w miejscu gdzie żył miał do wyboru jeszcze tylko mleczarnię.
Sam
źródło: temp_file3526262762375595097
PobierzChlebuś zajebisty a Dziadzio jest z Ciebie dumny kolego gdziekolwiek teraz się znajduje (づ•﹏•)づ
Co do pracy w jednym zakladzie - to tylko swiadczy o tym jaka czlowiek mial wtedy zyciowa stabilnosc. Nie bal sie, ze praca sie kiedys skonczy itd. Dzisiaj wiekszosc mlodych ma po 10 miejsc pracy w CV