@patryk-kabacinski-1: Cała dyskusja odbywa się w kontekście wymowy, więc myślałem, że łatwo się domyśleć. Co masz na myśli, że wymowa jest mniej przewidywalna? Bo z mojej bardzo podstawowej znajomości wynika, że jeśli chodzi o wymowę, to jest bardzo przewidywalna, kiedy pozna się wszystkie reguły.
Proszą się o niedobory wszystkiego - nie tylko energii - bo jak będzie niedobór energii to nie będzie jak produkować/transportować/przechowywać praktycznie wszystkiego.
Wreszcie powoli zaczyna do docierać do rządu, że w sytuacji braku dostępu do wspólnego rynku UE muszą zacząć robić coś więcej, żeby gospodarka pozostała konkurencyjna.
@abcasdf: A więc jedynym argumentem jest bycie uprzedzonym? Gdyby nasi przodkowie myśleli w ten sam sposób to nie jedlibyśmy ziemniaków (Ameryka Pd.) czy wieprzowiny (bliski wschód)
Gruzja ma tylko mały ułamek zdolności bojowych Ukrainy, jeśli na poważnie rozważają tę opcję to zupełnie brakuje im instynktu samozachowawczego. Mam nadzieję, że to jest tylko zmyłka po to, żeby ruskie wojska w Osetii i Abchazji tam zostały i nie pojechały walczyć na Ukrainę.
@SiemaNagor: Nie chodzi o samo niedopuszczenie do recesji, tylko o to, że przy wzroście kosztu finansowania długu budżet federalny się nie zepnie - obecnie jest 4-krotnie bardziej obciążony zadłużeniem, niż w '81, a wydatki na inne cele pewnie też w większości wzrosły raczej niż zmalały.