Proszenie o jałmużne, ma pewne cechy rytuału. Zwykle między świeckim darczyńcą,
a mnichem, nie dochodzi do wymiany słów, ani kontaktu wzrokowego. Pewnego dnia, co było dość niezwykłe, starsza kobieta, wkładając mi jedzenie do miski, poprosiła mnie o pozwolenie na zadanie pytania. Widząc moje skinienie głowy na znak zgody, powiedziała: „Jak mogę przebywać w pustce? Mogę to robić przez krótkie okresy podczas medytacji, ale nie w życiu codziennym”.
Podsumuję moją odpowiedź: nie ma stanu pustki,
a mnichem, nie dochodzi do wymiany słów, ani kontaktu wzrokowego. Pewnego dnia, co było dość niezwykłe, starsza kobieta, wkładając mi jedzenie do miski, poprosiła mnie o pozwolenie na zadanie pytania. Widząc moje skinienie głowy na znak zgody, powiedziała: „Jak mogę przebywać w pustce? Mogę to robić przez krótkie okresy podczas medytacji, ale nie w życiu codziennym”.
Podsumuję moją odpowiedź: nie ma stanu pustki,

























źródło: Cosa-vedere-a-Las-Vegas
Pobierz