Nawiązując do kwestii zatrudnienia i przechadzki do pracy z przystanku autobusowego.
W poprzednim poście nie opisałem do końca szczegółów, a mianowicie: 1-1,5km to trasa pieszo z przystanku docelowego, w miejscowości w której znajduje miejsce gdzie miałem pracować. Miejscowość ta znajduje się w innej strefie komunikacyjnej co wiąże się z dodatkowymi kosztami za przejazd. Owszem, kupiłem sobie bilet na 30 dni bez limitu przejazdów
@oo__oo: ja sam miałem podobna przygodę z ośrodkami i choć nie było źle nie chce wracać. 3 terapia niewiele by mi pomogła. Mam nowa pracę, mieszkanie. Wszystko pięknie, ale pociągało mnie i znów zacząłem popijać. Mam nadzieję, że uda mi się wrócić na właściwe tory. Pozdrawiam i trzymam kciuki za powodzenie i Twoja trzeźwość
Nie mam sił do własnej matki! Ja wiem, że uwielbia teorie spiskowe, antyszczepionkowe klimaty. A teraz ta Ukraina. Jak sobie radzicie z bliskimi w takich sytuacjach? Gdzie logika poszła walić. Dobrze tyle że nie wierzy w płaską ziemię. Co rusz dostaje takie wiadomość, choć się nie proszę. Wstyd przed znajomymi i coraz mniej szacunku do rodzicielki. Ehhh (╯°□°)╯︵┻━┻
@Chroniczny: olać, nie reagować, bo i tak nie przekonasz. Wycisz powiadomienia od niej i daj sobie spokój. Ludzie, którzy wierzą w teorie spiskowe, to straszny beton, bo cechą teorii spiskowych jest właśnie ta "spiskowość", czyli próby wytłumaczenia tych bzdur = spisek, kłamstwa, oblężona twierdza itp. Nie warto.
Jak złotówka traciła do dolara i rosła cena za baryłkę ropy, ceny na stacjach beznynowych zmieniano nawet 3x w ciągu dnia. Jak złotówka nagle odrobiła, a baryłka ropy kosztuje nie 130 a 110 dolarów, to ceny ani drgną.
Jesteśmy waleni w konia na miękko, bo nie ma ŻADNEGO sensownego wytłumaczenia takiego działania.
Antropolodzy, mam pytanie. Dlaczego murzyni mają takie długie czaszki? To od intensywnego wpatrywania się w trawy sawanny i wypatrywania lwów czy jak? #pytanie #gownowpis trochę #heheszki
Wygrzebałem taką oto książkę. Jest to zbiór dowcipów politycznych z lat 1944-1982. Postanowiłem, że codziennie (w miarę możliwości), będę wrzucał jeden. Pierwszy z nich - w komentarzu
Czołem Mireczki i Mirabelki! Najprawdopodobniej będzie to najważniejszy wpis na Mirko w moim życiu.
Gdy prawie 14 lat temu zakładałem tu konto, nie podejrzewałem jak ważnym elementem mojego życia okaże się ten portal. Dzięki Wam rozwinąłem się zawodowo, intelektualnie i heheszkowo. Nigdy jednak nie przypuszczałem, że moja aktywność tutaj okaże się również pewnego rodzaju pamiętnikiem, pokazującym postępujący przebieg mojej choroby neurologicznej, powodującej nieodwracalną neurodegeneracje mózgu. Oczywiście czytanie Mirko się do tego nie
M@void1984: dokładnie jest tak jak piszesz. Do tego wypada żniwa(bizonowanie) czy zbieranie siana w niedzielę czasem. Oraz częste remonty czegoś. A to koryto u świń nowe zrobić, naprawic lemiesze, zrobić nowe ogrodzenie. I coś o czym jeszcze nie napisano. Martwić się że Lis Ci kradnie drób. Jest jakiś. Pomór królików. Gdzie straciłeś 80 % populacji. Albo pogoda zniszczyła Twoje plony. Istna sielanka na swym ppdworeczku zielonym pod altanka.
Jak ma być lepiej w tym kraju? 7 wniosków urlopowych na 2 tygodnie kolegów pracy. Mimo tego 4 pracowników przychodzi do roboty w urlopie. I jak tu coś negocjować z szefem przy takim podejściu innych. Kur..... Mentalność niewolnika.
TLDR: Nie pije 2 tygodnie, a piłem 14 lat i jest w pytę chociaż nie w 100% i czasem telepie xD oraz recenzja filmu "Another round".
Po 14 letnim stażu zdecydowałem, w wieku 29 lat, po kolejnej grubej imbie, że to #!$%@?, enough is enough i od 2 tygodni jestem trzezwy. To ogromny dla mnie sukces. Wydaje mi się, jakbym widział świat takim jakim jest naprawdę pierwszy raz w życiu xD i
@ChcialemBycTylkoSzczesliwy: Jakbym siebie widział. Choć ja dopiero drugi raz podchodzę do leczenia. Pierwsza terapia przerwana przez korona wirus w ośrodku uzależnień. Wytrzymałem 3 miesiący. Przepełniony powerem że sam dam radę. Ale ta energia spada. I można stracić czujność. Jak mózg mówi. "To tylko piwko zero". Nie masz kontroli i koniec. Mam okres niepicia, ale wiem że wystarczy iż coś złego się zadzieje, albo dam sobie luz to wrócę. Idę znów na
18+nsfw
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.