Dzisiaj np. byłem u fryzjerki (takiej zwykłej, nie barbera 200 zł), potem jechałem autobusem, który prowadził pan kierowca, po drodze mijaliśmy śmieciarkę, jakieś roboty drogowe, na rogu stała straż miejska, a z urzędu wychodzili pracownicy.
No i moje pytanie kochana braci "Nie Każdy Musi Mieszkać w Mieście". Gdzie mają mieszkać ci wszyscy ludzie? Rozumiem, że będziemy w tym IT się organizować jak szkoły w Japonii, tj. każdy będzie miał dzień w tygodniu, aby sprzątać ulicę czy siedzieć za biurkiem w urzędzie. XD
Brak
#bitcoin #kryptowaluty