Ma 10 lat i słyszy, że jest gruba. A potem na obiad dostaje kotleta z sosem

Miałam 14-letniego pacjenta, który ważył 180 kg. Chłopak bardzo lubił keczup. Zjadał całe opakowanie na raz

[LeonSzary]

Nie ma lepszego generatora grubych dzieci niz grubi rodzice ktorzy mowia grubasowi ze dobrze wyglada albo jest za chudy. Wiem to z wlasnego doswiadczenia jak to dziala, bo mnie wychowywaly grubasy. Grubasy ktore dostawaly k-----y ze zamiast windy uzywam schodow orz nie slodze. Awantury ze jestem rzekomo anorektykiem. Nprawde wiele wysilku zajeli mi oduczenie sie multum wzorocw ktore mi wciskano np jedzenie codziennie czegos slodkiego. Skoro dzieciaka mozna odebrac rodzicom jak Ci

[Caterpie]

@LeonSzary: też wiem to z doświadczenia bo przez podstawówkę i gimnazjum byłem zwyczajnie otyły a gdy w domu zwierzałem się z problemu to słyszałem tylko "przecież dobrze wyglądasz". I całe dzieciństwo w potężnym zakompleksieniu, kiedy zwyczajnie potrzebowałem pomocy żeby schundąć a dostawałem zwykły gaslighting bo matka i babcia były dumne, że "chociaż chłopak w domu nie głoduje".

Niech to będzie sygnał dla każdego rodzica, który czyta ten komentarz.

[LeonSzary]

@Caterpie: to nie byl gaslithing, galithing jest wtedy gdy ktos intencjonalnie Ci wmawia klamstwa, tj wie ze to co mowi jest klamstwem ale ma w tym jakis cel. Z tego co Ty piszesz to wynika ze te baby byly i prawdpodbnie sa oderwane od rzeczywistosci i w to wierzyly co mowily. Wedlug mnie to jest gorsze od gaslithingu.

[crash-test]

Gruba, pijesz?

[Jaurbanpl]

@crash-test:

[mamFAJNYnick]

@crash-test: powiedziales do niej gruba?( ͡° ͜ʖ ͡°)

[robsonx]

Jedzenie to najbardziej dostępna forma dostarczania dopaminy. Po co wychodzić z dzieciakiem na rower, jak można mu dać na maczka i będzie szczęśliwy. A jak już dziecko skojarzy uczucie szczęścia z jedzeniem, to pozamiatane.

[go_places]

Jedzenie to najbardziej dostępna forma dostarczania dopaminy.

@robsonx: Dawno nie czytałem tak mądrego zdania.

[ahmed-reyk]

@robsonx: nie znam się ale pornusy na smartfonie i inne śmieszne obrazki i media społecznościowe są dziś jeszcze bardziej dostępną formą dostarczania dopaminy.

[JWP1]

Do dzisiaj pamiętam jak w jednej pracbazie była córka kierownika, tak z 200 kg około, niby to przez chorobę jakąś. Tylko że dziewczyna jak szła jeść to miała dosłownie takie małe wiaderko z 2-3 litry zupy a jej drugie danie to by starczyło dla kilku dużych chłopa..

[Lufio]

@JWP1: to przez tarczyce ty chamie ;-)

[ChrobryLubiBobry]

@Lufio:

trzeba jesc mniej tarczycy ( ͡º ͜ʖ͡º)

[DorodnyTucznik]

tu nawet nie chodzi o dietę bo jak sobie przypomnę co jadłem jak byłem młody to tam były tysiące tłustych kalorii z babcinego, mamusiowego gotowania i nie byłem gruby, w zasadzie w całej mojej klasie to może 2/3 osoby na 3o miały jakąś nadwagę. Tutaj problemem jest brak ruchu!( ͡° ʖ̯ ͡°) którego w latach 90 mieliśmy aż za dużo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[olszus]

@DorodnyTucznik: nie jadłeś tyle cukru. Dzisiaj jest cukier z cukrem do każdego jedzenia, popity napojem cukrowym.

[Makarow]

@Lufio też tak mi się wydaje że ruch to kluczowa sprawa, ja nie jem jakoś przesadnie dużo i zle ale prawie w ogóle się nie ruszam bo pracuje na HO i d00psko mi uroslo przez ten czas dość mocno ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Karol-Habryka]

gdzieś mam zdjęcie z wakacyjnych koloni, całą grupą, rok 1993 chyba, ekipa chłopaków na plaży w wieku 10-11 lat, rozebrani, wszystkim prawie widać żebra, chudzi jak pająki, zdrowi i sprawni fizycznie, dziś bylibyśmy uznani za niedożywionych

[Nemayu]

@Karol-Habryka: Spójrzmy prawdzie w oczy. Byliście niedożywieni, dlatego średni wzrost jest teraz wyższy.

[lavinka]

@Karol-Habryka: Ostatnio oglądam stary serial amerykański z połowy lat 80. Doznałam szoku. Tam nie ma prawie grubych ludzi. Na cały serial jest jeden chłopak z nadwagą. Dorośli są szczupli, nawet staruszkowie!

[arysto2011]

Więcej energetyków i chipsów.

[grappas]

@arysto2011: Złe nawyki żywieniowe wynosi się z domu. W tym konkretnym przypadku rodzice są zawsze winni.

[grappas]

Sporo osób roztywa się około 30tki. To też rodzice?

@masz_fajne_donice: Słowo klucz: nawyki. Faszerowanie dzieci jedzeniem jak prosiaki. Widać to po dzisiejszych rodzicach, dziadkach, itd.. "Żeby rosły", "Patrz jak mało je. Zaraz zniknie.", "Aż mu żebra wystają." i inne tego typu powiedzonka to norma. Wiadomo, że jak dzieciak żre tylko słodycze, to nie zje obiadu. Z drugiej strony jak nie chce zjeść całej miski rosołu, to nie ma mu

[ryhu]

Na obiad dostaje kotleta z sosem

Skandal. Tak bez ziemniaczków? Bez ziemniaczków to się nie naje

[ketrish]

ziemniaczków

@ryhu: mozna sie smiac, ale ow ziemniaczki (gotowane) maja najwyzszy "indeks sytosci" (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[tenloginnieistnieje]

Ja mam na ten temat proste zdanie: "Każdy kilogram naszego ciała musiał przejść przez nasze usta. Co nie znajdzie się w ustach, to nie stanie później na wadze.

[kaspil]

@tenloginnieistnieje: kontrargument: część naszej masy to tlen związany w wodzie pobrany ze środowiska przez nos. Ludzie wydychają mniej tlenu związanego w CO2 niż wdychają w postaci wolnego tlenu.

[lavinka]

@kaspil: Większość powietrza to azot. Wdychamy głównie azot. I wydychamy też azot. :)

[marianzpoznania]

@Atomowy-Tomek: jak wzmocnisz organizm to nie będziesz wykończony fizycznie.

[aret]

do tego masz sprzątanie, pranie, gotowanie

@Atomowy-Tomek: Powiedz mi, że to sarkazm. Proszę
Nigdy ani gotowanie, ani sprzątanie a tym bardziej pranie nie było tak łatwe i nie wymagające