Wpis z mikrobloga

Na podstawie zamieszczonych rocznych podsumowań z tej strony rządowej wyszło mi na to że Polska w latach 2004 - 2025 zyskała na wejściu do UE nieco ponad 164 miliardów euro. I niech który konfederata mi rzuci że straciliśmy na UE xD
https://www.gov.pl/web/finanse/transfery-polska-ue-unia-europejska

#bekazprawakow #polityka #uniaeuropejska #euro
MarianoaItaliano - Na podstawie zamieszczonych rocznych podsumowań z tej strony rządo...

źródło: image

Pobierz
  • 101
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MarianoaItaliano: @uwielbiamnalesniki @deni28s

mojej opinii głównym problemem funduszy unijnych jest to, że duża ich część została po prostu zmarnowana. Dodatkowo, lokalne samorządy często przepalały własne środki, żeby na siłę wykonać jakiekolwiek zadanie i spełnić wymogi dotacji, działając bez sensownego planu i kompetencji.

Podam przykłady z mojej miejscowości. W latach 2013-2017 funkcjonowało stowarzyszenie, które brało dotacje głównie na działania niematerialne festyny, imprezy, jarmarki. Chętnie korzystano z tego, ale nie powstało nic
  • Odpowiedz
dolicz jeszcze ile kasy wspompowali obywatele ktorzy mogli bez problemow zarabiac dobra kase za granica


@spidero: bo obywatele tamtych krajów ale też np państw afrykańskich tych prac nie chcą wykonywać więc nie róbmy kurtyzany z logiki, tu minimum obie strony korzystają. To nie jest żadna zapomoga że ktoś pracuje na polu czy w fabryce.
A niektóre kraje miały ograniczenia w dostępie do rynku po wejściu do UE np Niemcy
  • Odpowiedz
bylibyśmy biednym, oligarchicznym kraikiem jak Ukraina, Serbia, albo Mołdawia.


@Dlkvv: te kraje są mniejsze i/lub nie mają w ogóle historii samodzielnej państwowości. Ukraina nigdy samodzielna nie była, zawsze tam była większa korupcja.
A mentalność niewolnika w kołchozie i Janusza, który chce się jak najszybciej dorobić wciąż ma się dobrze i to się nie zmieniło 20 lat po wejściu do UE
  • Odpowiedz
Jeśli Polska na członkostwie zacznie tracić, to trzeba wyjść, nawet jeśli wcześniej się zyskało. Tu nie ma miejsca na wdzięczności.


@dd66: wyjść nie można bez duuuzych zmian bo jest bardzo bardzo mało polskiego kapitału, za mało niezależności i know how. Dojechali by nas. Jedyne co mozna zrobić to negocjować korzystniejsze umowy ( nie większy 'socjal' tylko to co napisałem wcześniej że brakuje).
  • Odpowiedz
Taka dyskusja z prawakami nie ma sensu. Oni stwierdzą, że ukryte koszty wynikające z tego, jak nas rzekomo UE tłamsi, albo kolonizuje gospodarczo, a bez tego byśmy się rozwijali jeszcze szybciej. Na start masz niefalsyfikowalną tezę i po dyskusji.


@wstanczyk: wolałbym taki rozwój jak azjatyckie tygrysy np Korea a nie rozwój zależny i brak własnych marek . Oni zasuwają jak mrówki, jasne ale czy Polak mało pracuje? Najwięcej w UE
  • Odpowiedz
@MarsjanskaBryza Polska też nie miała dużych tradycji samodzielnej państwowości. Pomijając dwudziestolecie międzywojenne, od połowy XVIII wieku do 1989 byliśmy ciągle pod mniej lub bardziej bezpośrednią kontrolą Rosjan.

Z resztą, jest sporo krajów, które osiągnęły sukces nie mając tradycji niezależności. Przykładem jest Finlandia, Czechosłowacja, Belgia, Estonia.
  • Odpowiedz
@Dlkvv: Nokia była fińska zanim została wykupiona przez Microsoft, Skoda to wciąż marka wiem że też wykupiona ale wkurza mnie te polackie gadanie że NIC nie można gospodarczo stworzyć samemu nie będąc mocarstwem...
  • Odpowiedz
wiem że to są kraje jednak kulturowo mocno inne ale też przykład że można być średniakiem i też można mieć własne ®


@MarsjanskaBryza: No ale przykład, że wydarza się to dzięki silnemu protekcjonizmowi i odgórnie sterowanej gospodarce. Przecież tam był taki poziom ręcznego sterowania, że rządy mówiły firmom, co mają produkować xd Śmiesznie to brzmi w kontekście narzekań na UE.
  • Odpowiedz
@Maroman: Polska przystąpiła do Unii Europejskiej w 2004 roku i od tego czasu była największym beneficjentem funduszy unijnych. W latach 2004–2020 otrzymaliśmy około 180–200 mld euro z funduszy strukturalnych, spójności i Wspólnej Polityki Rolnej. W tym samym czasie wpłaciliśmy do budżetu UE około 30–40 mld euro.

Bilans netto jest więc zdecydowanie dodatni – Polska zyskała na członkostwie w UE około 150–170 mld euro, a dodatkowo pieniądze te przyczyniły się do
  • Odpowiedz