Aktywne Wpisy

Zaufajmi_wiemlepiej +397
Dużo ostatnio jest odbijania piłeczki, że to tylko przegrywy wykopki mają problem z psami, ale chciałbym na przykładzie własnej historii zmienić może przekonanie paru osób.
Miasto powiatowe, mam żonę, dziecko, oboje pracujemy, nic za darmo nie dostaliśmy, 7 lat temu kupiłem mieszkanie na 1 piętrze w bloku z płyty do generalnego remontu, oczywiście oszczędności życia, kredyt. Po roku wprowadziliśmy się. Cieszyliśmy się, bo mieliśmy starszych sąsiadów, było cicho i spokojnie.
Po 2 latach
Miasto powiatowe, mam żonę, dziecko, oboje pracujemy, nic za darmo nie dostaliśmy, 7 lat temu kupiłem mieszkanie na 1 piętrze w bloku z płyty do generalnego remontu, oczywiście oszczędności życia, kredyt. Po roku wprowadziliśmy się. Cieszyliśmy się, bo mieliśmy starszych sąsiadów, było cicho i spokojnie.
Po 2 latach
DoktorMorela +13
Jestem blisko 40stki i nie mam auta. Nigdy nie miałem samochodu. Zawsze radziłem sobie zbiorkomem. Nigdy tez nie miałem potrzeby dojeżdżania gdzieś do pracy, bo tez nie miałem wielkiego pola manewru w jej wyborze.
Obecnie nawet świadomość ze miałbym prowadzić mnie stresuje.
Czy sam fakt nieposiadania auta uważacie za przegrywa?
#wykop #pytanie #samochod #auto
Obecnie nawet świadomość ze miałbym prowadzić mnie stresuje.
Czy sam fakt nieposiadania auta uważacie za przegrywa?
#wykop #pytanie #samochod #auto





#motocykle #motoryzacja #polskiedrogi
źródło: image_picker_1C762C87-ACA1-437B-950E-28A8913EB755-48715-000006263CAD8CDB
PobierzNie po to na stacjach diagnostycznych są specjalne miejsca pomiarowe, żeby nagle się okazało, że wystarczy urządzenie i "przeszkolony" policjant.
@Vader-Poland: ale to nie zabiera się za wydech tylko jest podejrzenie i kieruje się na badania techniczne.
Jeszcze powinni normy hałasu obniżyć oraz wytyczne dotyczące robienia pomiaru.
I powtórzę coś czego nikt nigdy nie rozumie:
Prawo definiuje maksymalną głośność w pewnych warunkach, w motocyklach jest to wg tabliczki znamionowej i/lub połowy obrotów przy których jest maksymalna moc. Wszędzie indziej nie ma żadnej normy. Dość powiedzieć, że u mnie np. w tabliczki pomiar jest przy niecałych 6000 obrotów, a odcięcie przy 14500.
A myślisz, że co miałem na
Głośny przelot nie jest absolutnie nikomu do niczego potrzebny i jedyną jego funkcją jest wkurzanie wszystkich w koło.
@ka-lol:
W moim samochodzie w pełni seryjny wydech może wywalić z siebie 126 dB i jest to wartość podana w świadectwie homologacji. Już to widzę, jak krawężnik z jakimś miernikiem mi dowód odbiera za głośność... jeden już zresztą próbował.
Zeby było jasne - na co dzień jeżdżę przy znacznie cichszych ustawieniach. Ale
M
no widać nie wystarczy, bo zaraz już się
@Podstarzaly_Mandalorianin: A skąd takie informacje? Sądownictwo działa w ten sposób, że przy skierowaniu sprawy do sądu dostajesz wyrok nakazowy. Zazwyczaj jest to koszt wyższy niż na mandacie. Jak się nie podoba to się sprzeciwiasz i to ty masz przejąć inicjatywę. Wnosisz o powołanie biegłego, koszt biegłego kilka tysięcy zł i
@Podstarzaly_Mandalorianin: Chyba nie zrozumiałeś co napisałem. Kto płaci zaliczkę na biegłego, ile trwa proces przez 2 instancje, jaka jest "wygrywalność" takich spraw - na te pytania warto sobie spróbować odpowiedzieć przed wdaniem się w proces. Ja nie wiem jakby to miało wyglądać w przypadku wydechów, ale wiem jak wygląda z
@Podstarzaly_Mandalorianin: ustawią w odległości 55cm, zmierzą przykładowo 102db i powodzenia wtedy w takim mierzeniu w laboratorium żeby jednak wyszło "w normie"
miałem mierzoną głośność na torze z ręki "na oko", co prawda ekipa mierząca to nie byli goście z łapanki, ale nikt odległości co do 1mm ani kąta co do 1 stopnia nie liczył, wyszło tyle
@Ligniperdus pojedź na skp i zrób sobie badanie (ofkorsno ile jesteś pewien że wydech przejdzie, bo inaczej to możesz się z dowodem pożegnać jak się trafi jakiś cxłowiek s*****l), zobacz ile czasu diagnosta będzie się biedził z ustawianiem sonometru żeby badanie było ważne