Wpis z mikrobloga

Ja pierdziu jak gen Z już tak mocno wejdzie w rynek pracy to z 90% januszexów upadnie xD

WSTĘP
Wbijam se do salonu obejrzeć nowe chińskie auto. Tak, mam taki dziwny f----z, że interesuję się chińskimi autami i nawet biorę je pod uwagę przy zakupie. No i wita mnie recepcjonistka, potem gdzieś znika i zostaję sam w salonie razem z innymi klientami. Jakiś gostek siedzi i ewidentnie czeka na odbiór auta, ktoś ogląda nowego suva a ja przykleiłem się do nowego sedana. I tak sobie go oglądam, otwieram, siedzę w środku, dziubię w przyciski, otwieram bagażnik, znalazłem nawet prostownik pod podłogą.

No ale sie znudziłem, nic nie wiem to wychodzę. W tym czasie recepcjonistka powraca i się pyta czy pomóc. Mówię, że jestem zainteresowany tym sedanem. Babeczka prosi abym podszedł za nią. Idziemy do szklanego boxu gdzie nawet wcześniej nie zauważyłem, że siedzi w środku jakiś człowiek.

ROZWINIĘCIE
Chłopak lat ok 22, włosy typowy brokuł. Witam się z nim, siadam naprzeciwko. Mówię co i jak, jaki wóz mnie interesuje i że chciałbym się wiecej dowiedzieć. Myślałem że wstanie i mnie oprowadzi do auta i opowie o wszystkich zaletach i bajerach. NOOOOPE XD siedzi. Dyktuje mi cennik. Pytam o akcesoria
-można z internetu pobrać broszurę pdf
Pytam o kolory
-wymienia 4 kolory
Pytam jak one na żywo wyglądają bo na wystawce jest tylko biały
-pokazuje mi ściankę z próbnikami lakieru z odległości ok 20m
Interesował mnie niebieski a na półce leżą conajmniej 3 w tonie niebieski
-gość zaczyna liczyć od góry który to będzie do tego modelu
Pytam o wnętrza
-pokazuje mi tą broszure pdf i kolory wnętrza do wyboru

Pytam skąd różnica w cenie między pakietem podstawowym a delux
-bebechy są inne
W sensie moc i bateria?
-nie, bebechy
Czyli co to za bebechy?
-kamera cofania i widok 360 i infotainment xD

WNIOSEK
Ogólnie cała rozmowa była kulturalna ale gość był tak bardzo obojętny na robotę, że byłem wręcz pod wrażeniem jak bardzo można mieć w------e na pracę xD Jak wymrą wszystkie dziady z mentalem "trzeba pracować i się cieszyć że robota w ogóle jest" to będą niezłe jaja xD

Nie wiem jak to zilustrować dlatego wrzucę fotę tego prostownika pod podłogą bagażnika. Wspaniałe miejsce gdy pomyślę, że może mi się tu wylać zgrzewka wody

#motoryzacja #samochody #pracbaza #niewiemjaktootagowac
SzubiDubiDu - Ja pierdziu jak gen Z już tak mocno wejdzie w rynek pracy to z 90% janu...

źródło: IMG_5860

Pobierz
  • 98
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Schwarzfahrer:

Czasy, że za minimalną krajową sprzedawca tańczył przed klientem też się skończyły, oczywiście bez przesady i totalnej wyjebki, ale po prostu. Chcesz być obsłużony przez kelnera pod krawatem to idź do drogiej restauracji, ale nie zapłacisz tam jak w barze mlecznym


One się jeszcze na nowo nie zaczęły. Duże miasta, jak Kraków za kilka lat staną przed problemem podobnym do Łodzi w latach 90. Z tą różnicą, że mnóstwo
  • Odpowiedz
@Thermao dużo gen z to bananowe kaszojady. Nawet zwykła klasa średnia w porównaniu do klasy średniej z czasów milenialsow to banany. Dla przykładu dam kwestie aut. Za moich czasów na studia dojeżdżało autem 10% studentów teraz nie dojeżdża autem 10% biedaków. Kasa rozleniwia. A no i gówniarze mają teraz zwolnienie z podatków więc oni serio uważają że na start w korpo dostaje się 6 k do ręki. Już gówniarze nie muszą
  • Odpowiedz
To się błyskawicznie zmieni. Jak robotę staci chociaż połowa z 600-700 tysięcznej armii pracowników korporacji w Polsce to będzie wszędzie obsługa, jak w XIX-wiecznym hotelu. Pamiętam, jak sprzedawcy w salonach Opla chodzili w garniturach w 2000 roku i na barana sobie wskakiwali byle Corsę sprzedać. Chciałeś odebrać samochód o 20 w niedzielę? Bardzo proszę otworzymy specjalnie dla Pana.

@GomiGomi: Ale ty myślisz, że ten z-------l ciebie ominie, że się tak
  • Odpowiedz
  • 0
A może to syn szefa?

Pokolenie z jest inne ma w------e i unika problemów widze to u siebie. Trzeba cos zrobic nagłego albo wiadomo ze jutro ciezszy dzień -> l4.
  • Odpowiedz
Jak wymrą wszystkie dziady z mentalem "trzeba pracować i się cieszyć że robota w ogóle jest" to będą niezłe jaja xD


@SzubiDubiDu: nie, w koncu bedzie spokoj i nikt nie bedzie sie chwalil ze praca jest jego jedynym zajeciem, osiagnieciem, hobby i czymkolwiek na czym opiera swoje zycie.
  • Odpowiedz
@GomiGomi

One się jeszcze na nowo nie zaczęły. Duże miasta, jak Kraków za kilka lat staną przed problemem podobnym do Łodzi w latach 90. Z tą różnicą, że mnóstwo ludzi będzie miała kredyty mieszkaniowe.


Kraków w szczególności. Jedno wielkie centrum outsourcingowe. Na osiedlach deweloperskich połowa mieszkańców to pracownicy BPO. To jebnie z hukiem.
  • Odpowiedz
  • 2
@GomiGomi Eksodus outsourcingu nas r---------i, dobrze powiedziane. PO i PiS doprowadził do tego, że nasza gospodarka się z tego outsourcingu nie wyrwała. Co gorsza, zamiast zadbać o to byśmy byli nadal tanim krajem, to doprowadzili do najdroższych cen energii w Europie i wzrostu kosztów życia o 100% w ciągu 5 lat. Kiedyś za 2k usd miałeś speca od księgowości, dzisiaj w Warszawie tyle chce zarabiać sprzątaczka. No i jak się korporacjom
  • Odpowiedz
@szahmatt: Idealnie ubrane w słowa, to co od dawna widzę i próbuję wskazać innym. Młode internetowe ćpuny, ciekawe czy coś będzie z nich jeszcze, czy tylko pasywność całe życie...
  • Odpowiedz
Jak go przyciśnie jakiś kredycik hipoteczny i roszczeniowa partnerka z kaszojadem, to raz dwa się nauczy palety tych kolorów na pamięć.


@zonecom: o ile będzie miał dzieci bo przy dzietności 1.00 to raczej wątpliwe
  • Odpowiedz