Wpis z mikrobloga

Podsumowując:

-7 lat pasożytowania na starych i mieszkanie z nimi w domu
-Zarabianie powyżej średniej krajowej przez większość tych 7 lat
-Oszczędzanie na wszystkim, auto stary rupieć, telefon nadaje się do muzeum
-Odmawianie wszystkim znajomym co chwilę wyjazdów w góry, czy na wakacje
-Ulubiona rozrywka to spacer po lesie
-Inwestowanie wszystkich oszczędności w giełdę i zwrot (bilans) już ponad 500 procent plus
-Brak zadłużeń, chwilówek

Dalej:

-Oszczędności dziewczyny z roku pracy jako lekarz na stażu
-Pożyczenie trochę hajsu po kilkanaście, dziesiąt k od babci dziewczyny, moich rodziców, jej rodziców, mojego przyjaciela

I DALEJ NIE WYSTARCZY NA MIESZKANIE W DUŻYM MIEŚCIE BEZ KREDYTU ewentualnie na jakąś klitkę 28 metrów max.

I powiedzcie, że to nie jest patologia. Teraz tylko poczekam aż zbiorą się dziś boomerzy z mojej rodziny przy stole i będą p-------ć jak młodzi to mają teraz łatwo.

#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #inwestowanie #gielda
  • 99
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MakiawelicznyAltruista nie jest to oszustwo, bo warunki są znane kredytobiorcy. Zresztą te 7 lat temu miałeś WIBOR na poziomie 1.7%, chwilę potem szorował po dnie i oprocentowanie kredytów było śmiesznie niskie. Nawet gdybyś wtedy wziął kredyt na zmiennej, to przez ten cały okres wyszedłbyś na mega plus.
  • Odpowiedz
@MakiawelicznyAltruista: trzeba było brać kredyt te 7 lat temu. Nie wiem ile wtedy kosztowało mieszkanie we Wrocławiu ale obstawiam, że dwa razy mniej niż teraz. A tak zarobiłeś może te 300k w 7 lat, ale o tyle samo podrożały ci mieszkania.
  • Odpowiedz
@camelinthejungle: @Klimbert Wygodnie jest być analitykiem faktu dokonanego i gadanie "trzeba było zrobić".

Ja też się tak mogę wymądrzać. Mogliście 12 lat temu kupować hehe bitcoiny na pęczki i teraz byście hehe byli milionerami.

Nie twierdzę, że wszystko zrobiłem dobrze, ale takie p---------e to mnie po prostu dobija. 7 lat temu to ja nie wiedziałem co będę robił, gdzie będę mieszkał i nie miałem takiej wiedzy na temat ekonomii,
  • Odpowiedz
@Filipterka25: Ja już nawet mam wywalone w to wszystko, chciałbym tylko, żeby na staruchach zemściło się to nazywanie nas młodych roszczeniowymi, leniwymi itd. wszystko co najgorsze.

No, ale kolejne partie tylko nas dociskają i obciążają takich jak ja, czyli pracujących na etacie, którzy zarabiają jeszcze na jakichś inwestycjach.

Odprowadzam po prostu absurdalne składki i podatki, a sam nie dostanę żadnej emerytury.
  • Odpowiedz
@Larkin21: Ale ja nie przesadziłem. Na prawdę inwestowałem i mam bilans ponad 500 procent z ostatnich 7 lat.

Oczywiście trzeba było odprowadzić od tego haracz, belkę. Co roku prawie mnie kroili.

No i też nie jest tak, że z tych wypłat nic nie wydałem, bo oni tu liczą jakbym ja 100 procent odłożył co miesiąc i dlatego wychodzą im jakieś chore liczby.

To już bym musiał nie oddychać chyba.
  • Odpowiedz