Aktywne Wpisy

BitcoinProjekt365dni +742
Witam serdecznie Państwa,
pragnę uruchomić eksperyment, który będzie polegał na cotygodniowym zakupie Bitcoin (niezależnie od jego kursu) za kwotę 1900zł. Projekt będzie trwał przez 365 dni, co daje w łącznie 52 tygodnie. Przez ten czas zostanie wydana kwota około 100 000 zł na zakupy kryptowaluty Bitcoin.
Po uruchomieniu projektu zostanie publicznie podany adres portfela na który będą dokonywane regularne zakupy/wpłaty Bitcoin każdego tygodnia. Dodatkowo każdego tygodnia na tagach #bitcoin
pragnę uruchomić eksperyment, który będzie polegał na cotygodniowym zakupie Bitcoin (niezależnie od jego kursu) za kwotę 1900zł. Projekt będzie trwał przez 365 dni, co daje w łącznie 52 tygodnie. Przez ten czas zostanie wydana kwota około 100 000 zł na zakupy kryptowaluty Bitcoin.
Po uruchomieniu projektu zostanie publicznie podany adres portfela na który będą dokonywane regularne zakupy/wpłaty Bitcoin każdego tygodnia. Dodatkowo każdego tygodnia na tagach #bitcoin
źródło: bitcoinprojekt
Pobierz
Jasak +172
Newsy o Civ 7 śledzę od dawna i od pierwszej chwili wiedziałem czego na początku się spodziewać.
No i nie zawiodłem się, oto wersji gry jakie możemy kupić.
Ceny kolejno na steam: 299zł, 429zł, 550zł
Chowanie przywódców oraz całych cywilizacji za wersją "deluxe" czy "founders" to jest normalnie skandal.
Ceny gier odleciały w kosmos, a firmy tworzące rzekomo gry AAA po prostu poeubauo.
No i nie zawiodłem się, oto wersji gry jakie możemy kupić.
Ceny kolejno na steam: 299zł, 429zł, 550zł
Chowanie przywódców oraz całych cywilizacji za wersją "deluxe" czy "founders" to jest normalnie skandal.
Ceny gier odleciały w kosmos, a firmy tworzące rzekomo gry AAA po prostu poeubauo.
źródło: GhqPcAuXIAA4cyX
Pobierz




źródło: 9f5lf3
Pobierzodpowiedzialność programisty ,,o div się niewycentrował to trzeba ticket nowy"
odpowiedzialność lekarza ,,jak dam mu więcej to umrze"
odpowiedzialność prawnika ,,Tomasz Komenda? pierwsze słyszę"
Ale z jakiego powodu wy stawiacie siebie obok lekarzy i prawników, a nie obok operatorów tokarek czy innych spawaczy?
Programista i lekarz to zupełnie inne klasy człowieka i pozycja społeczna, zupełnie inne zarobki, a do tego jeden jest na łasce tabelek w excelu a drugi może zmienić pracę kiedy tylko zechce, bo oferty ma wszędzie.
@FFFFUUUU: „jak dam mu więcej, to umrze i c--j z nim, będzie następny, może bardziej żywotny, to przeżyje”
Programiści cierpią z powodu własnego ego
Sami się śmiejecie z programistów a później takie głupoty piszecie.
Tak k---a mój lekarz rodzinny i profesor neurochirurg to ta sama klasa ludzi nie ma żadnej różnicy.( ͡º ͜ʖ͡º)
Lekarz>Prawnik>Programista.
Wspólne dla prawników i programistów jest to, że np. w przypadku prawników powstało masa Wyższych Szkółek Gotowania na Gazie, gdzie wykładają prawo i byle tłuk zostanie mgr prawa jak zapłaci. Potem aplikacja, ale może przekulać i zostać tym notariuszem/radcą/komornikiem - na sędziego, prokuratora to trzeba być nieco bardziej ambitnym i mieć samozaparcie, więc tutaj kandydaci z Uniwersytetów zostają, zazwyczaj tych lepszych - UW/UJ/UAM. Mimo wszystko co najmniej 9
"ojej rozprawa nie będzie online, muszę jechać do sądu na 20 min żeby wziąć 500 za stójke"
"oj ten rozwód bez orzeczenia, bez dzieci i z intercyza to trudny będzie, 10k minimum"
No i najlepsze "za rozprawę to poproszę gotówkę" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wiem jak to wygląda, mam adwokata w domu
Niestety, swego czasu latwo bylo sie dostac wiec dostalo sie masa chlopkow-roztropkow co nie maja instynku samozachowawczego i mysleli ze eldorado potrwa wiecznie. Wyolbrzymiaja swoje obijanie sie i zdziwko ze pracodawcy przykrecaja srube
@VaizardOmbre: Żeby być sędzią czy prokuratorem nie trzeba być ani lepszym, ani bardziej ambitnym od pozostałch zawodów prawniczych- trzeba po prostu tego chcieć i mieć do tego zamiłowanie, bo to trudna praca i wielka odpowiedzialność za małe
Dostałem się na aplikację korporacyjną i sędziowską, więc wiem jak to wygląda od kuchni:)
Na aplikację sędziowską/prokuratorską jednak trzeba być bardziej ambitnym oraz zdeterminowanym, ponieważ jest limit przyjęć na dany rok, np. 150 osób na aplikację sędziowską z całego kraju, a masa kandydatów. Tutaj nie obowiązuje zasada, że przekroczysz dany próg (jak na aplikacje korporacyjne - adwokat/notariusz/komornik), tylko musisz znaleźć się w topce
Oczywiście mówię tu o cywilu i rodzinnym, w przypadku karnego może być już trochę poważniej. Ale to zależy czy ktoś chce po prostu robić łatwe pieniądze, czy mieć ciekawe sprawy itp.
Jasna sprawa, jak ktoś jest dobry, ma znajomości i chęci, to bardziej dorobi się jako racuch/notariusz/adwokat/komornik.
Ale sędzia/prokurator ma jednak na start te 2 x średnie krajowe, ZUSu nie płaci, stan spoczynku, dodatek funkcyjny i stażowy, i jakiś względny prestiż - dla mnie sędzia to korona zawodów prawniczych.
Minusem jest to, że na dobrą sprawę nie wiesz gdzie przyjdzie ci pracować, to nie jak radca, że postanawiasz sobie założyć
@VaizardOmbre: No to prawda, pod tym względem trzeba być ambitnym i zawiziętym. Gratulacje, że ci się chciało, mało jest takich osób ideowych.
@Hopsa: ej odpowiadasz na mema, który zrobił jakiś śmieszek wątpię, że programista.