Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wzięłam ślub i nic nie powiedziałam moim koleżankom z pracy. Przyszłam poprostu pewnego dnia z obrączka na palcu. Nie powiedziałam, bo nie chciałam żeby się składały na jakiś prezent. A jakie one teraz mają ból du*y, stękają, wzdychają, że im nic nie powiedziałam, że tak się nie godzi. A ja siedzę i się śmieje pod nosem z nich

#pracbaza #rozowepaski



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 58
  • Odpowiedz
z calym szacunkiem, ale jesli rypiesz przez te cale 7:35 ktore musisz bez zadnych przerw, bez durnego small/big talku przy kawomacie, czy w stolowce to cos chyba poszlo nie tak.


@PurpleHaze: kurczę, czasem pół dnia w pracy przesiedzę w kuchni i jakoś nigdy rozmowa nie zeszła na takie tematy, jak branie ślubu czy co zrobiły dzieci (poza krótkim narzekaniem, że ktoś się nie wyspał, bo kaszojad go budził). Jest pierdyliard ciekawszych
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: mozesz rownie dobrze ich nie informowac, ze idziesz na urlop - bo przeceiz wniosek zlozylas w kadrach wiec mozesz miec #!$%@? na ludzi z ktorymi wspolpacujesz.
I pozniej marudzenie, ze nikt mnie w pracy nei lubi i obgaduja nie zawistne labadziary. Pewnie zazdroszcza mi slubu.
  • Odpowiedz
Ludzie z roboty organizują delegację z pracy, zrzucają się na prezenty a nawet są zapraszani na imprezę, a Wy #!$%@? jak robaki. Najlepiej zamknąć się w piwnicy i wychodzić z niej tylko do roboty, tfu na takie robaki jak Wy.


@Mathas: jakie robaki, o #!$%@? ci chodzi? Rozumiem ty sprawdzasz codziennie czy ktoś nie przyszedł z nową biżuterią?
  • Odpowiedz
@kasiknocheinmal: no dobrze dobrze, ja cię rozumiem, ale jesteś wyjątkiem, większość ludzi jednak pracuje stacjonarnie i pewnie więcej (chcąc nie chcąc) widuje ludzi z pracy niż sąsiadów na klatce

dla takich osób kompletnie nietrafione porównanie, ja np. niektórych sąsiadów widziałem raz w ciągu roku, dla ciebie to dalej to samo?

niech każdy mówi co chce i komu chce, ale bez takich porównań bo to nieporozumienie
  • Odpowiedz
Jest pierdyliard ciekawszych tematów do rozmowy. Nawet wczorajszy mecz, czy historia z zepsutym autem. Jak ktoś rozmawia z ludźmi z pracy o pierdołach z życia prywatnego, to coś chyba poszło nie tak.


@goferek: czytałeś w ogóle komentarz na który odpowiadasz? Przecież właśnie napisał, że nie trzeba gadać o kupie dziecka.

Swoją drogą, jak ktoś mówi, że się nie wyspał, bo dziecko chore się budziło to jest od razu temat do rozmowy,
  • Odpowiedz
  • 1
Szczerze? Śmierdzi aspołeczną #!$%@?ą na kilometr. Na ich miejscu traktowałbym Cię od tej pory jak powietrze i w życiu nie pomógł.


@Mathas Aspołeczna jest osoba, która wymierza kary za to, że ktoś nie dzieli się prywatą na forum publicznym. Miło jest powiedzieć, ja na przykład mówiłem, ale też nie ma obowiązku takiego i zupełnie rozumiem, gdy ktoś mówić o tym nie chce.
  • Odpowiedz
trochę aspoleczne zachowanie z twojej strony. Pracujecie razem, spędzacie po 8h dziennie, miło by było im powiedizec że za mąż wychodzisz. No ale, nie każdy musi czuć społeczne zależności międzyludzkie xd


@komakow: Eeee? To tylko ludzie z pracy. Prywatne życie innych współpracowników nie powinno ich obchodzić.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: No i prawidłowo.
@komakow No nie wiem, do mnie w pracy raczej nikt się sam z siebie nie odzywa, ale to pewnie dlatego, że mam dobre relacje z kierownictwem, które niekoniecznie dobrze żyje z resztą wspolpracownikow i myślą, że pracuje tam po znajomości, albo mogę #!$%@?ć, a tak się nie dzieje, bo dużo rzeczy zostawiam dla siebie, nie wiem czemu kierownictwo mnie bardzo polubiło, może za styl bycia, może dlatego,
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Przecież to są jakieś podstawy współpracy i życia wśród innych ludzi.

Nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji jak spierodksy wyżej przytaczają. Wzięłaś ślub i nikomu o tym nie powiedziałaś, aż dopiero ktoś zauważył obrączkę? To tak jakby ktoś z kim spędzam większość dnia nagle mi powiedział, że w sumie to pół roku temu dziecko mu się urodziło.

Jak można potem z taką osobą rozmawiać na jakieś tematy codzienne? To jest
  • Odpowiedz