Wpis z mikrobloga

@Neko-chan51: tak. Koleżanka jakieś 3-4 lata temu chciała, to położna zaproponowała jej czopek glicerynowy i kategorycznie odmówiła wykonania lewatywy. W zeszłym roku jak rodziłam i zapytałam o taką możliwość to też nie było, a te 5 lat temu bez problemu miałam zrobioną... I komfort rodzenia po lewatywie zdecydowanie lepszy moim zdaniem
@moll @Neko-chan51 i bardzo dobrze że nie pozwalają, kontakt rodzącego się dziecka z kałem matki jest kluczowy do rozwoju jego mikrobiomu, u dzieci urodzonych po lewatywie lub za pomocą cesarskiego cięcia potrafiono znaleźć dowody na upośledzenie mikrobioty nawet po 40 roku życia
@Cthulu23: dawaj coś o tym poczytać, bo ja dotarłam tylko do tego, że mikrobiota jest bogata po przejściu noworodka przez pochwę i z tego powodu przy CC w ramach pilotażu w kilku szpitalach za granicą zaczęto dzieciaki przecierać gazą włożoną w pochwę matki na czas operacji. Ponoć daje to poziom taki sam, jak przy porodzie SN