Weźcie mi to wyjaśnijcie, bo nie jeden raz jestem świadkiem podobnych sytuacji. Weźmy przykład imprezy: WESELE
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h, dobre wysoko jakościowe jedzenie, zawsze wykrojony czas na relaks, regularny seks, regularny sport, ogólnie dobre zadowolenie z życia. Oni, gvwnojedzenie, przeróżne używki, alkohol, papierochy, nierzadko narkotyki, nieregularny sen przez pracę zmianową, ostatni raz do czynienia ze sportem mieli w zawodówce 15 lat temu, a chłop jeszcze 8 godzin wstecz kładł komuś płytki w kiblu, albo podłączał ledy w sedesie.
Z czego to może wynikać? Macie podobnie?
Pytanie kieruję do ludzi >=28 lat z wyższym wykształceniem.
(Żeby uprzedzić głupiomądre odpowiedzi: tak, wszystkie badania robione regularne, zgadzają się parametry krwi, organy i poziomy hormonów, w tym testosteronu)
Kwestia jest taka że ja mam aspiracje intelektualne i chce się tak męczyć, nie wyobrażam sobie sprzątać domów nawet za mega dobrą kase, budowlanke już prędzej :) Troche jak chłop który musi robić bo inaczej mu #!$%@? xD
@zapalara: Słuchaj mogę zostać lekarzem a kocham stolarkę,i robiąc taboret będę szcześliwy człowiek nie działa tak jak piszesz,moja kuzynka jest sprzątaczką w angli ze 20 lat i uwierz jest turbo pedantka i ona
Praca umysłowa bardziej męczy, sam mam u siebie np. miesiąc tyrania, potem miesiąc rozkminiania/lekkiej pracy i nie powiem żebym się bardziej męczył przy pracy fizycznej. Nawet zauważyłem, że więcej jem przy pracy umysłowej, mam większy apetyt. A rada dla Was - narkotyki ¯_(ツ)_/¯
@bojackHorsemanPatataj: Kwestia bycia starym dziadem mentalnie, albo nie bycia. Jak oni imprezują co tydzień, to i są przywykli. No i jak się tańczy i bawi dobrze, to człowiek tak nie robi się szybko zmęczony, jak gdy siedzi przy stoliku i zamula.
Ale klasistowskie gówno się aż wylewa z twojego wpisu xd
@bojackHorsemanPatataj: prawdopodobnie ogromne zmęczenie psychiczne wykonywaną pracą + mała styczność z obcymi ludźmi na codzień, przez co wasze społeczne baterie się znaacznie szybciej wyczerpują.
Być może również i brak wystarczającego spożycia alko, albo na alko źle reagujecie.
Prości ludzie często też #!$%@?ą ekstrawertyzmem i takie sytuacje społeczne jak wesela ich ogromnie nakręcają.
@bojackHorsemanPatataj: bo zle sie bawicie, nie umiecie sie dobrze bawic. Zawsze bylem zdumiony jak na festiwalach ludzie o 3ciej w nocy stoja rozesmiani w kolejce po alko i chca sie bawic do rana gdy ja szedlem juz spac... az trafilem na impreze gdzie tak mi sie podobalo ze nim sie obejrzalem bylo juz rano i wracalem do domu mijajac ludzi idacych do kosciola.
dlaczego założyłeś, że zamulamy przy stoliku, a nie się bawimy?
@bojackHorsemanPatataj: Nie założyłem, opisywałem dwie hipotetyczne sytuacje, ale chyba właśnie mi odpowiedziałeś, jaki jeszcze może być problem ( ͡°͜ʖ͡°)
Za dużo energii na podziwianie siebie poświęcacie xD
@bojackHorsemanPatataj: to że ty pójdziesz 2 razy w tygodniu na siłke na godzinę i raz w tygodniu na basen 1h popływać to jest niby sport ale w tym czasie pracownik fizyczny na budowie przez 8-10h nosi 20 kg bloczki do murowania ścian. To jak przy tym wygląda twoja 1 godzina na siłowni? Po prostu ci ludzie są dużo lepiej przyzwyczajeni do wysiłku fizycznego i przez to też ich organizmy
@bojackHorsemanPatataj: Kiedyś pracowałem po 10h w lesie, później jako hydraulik przez jakiś czas (6-15 i później fuszki dodatkowe do wieczora) i miałem w #!$%@? energi. Po pracy normalnie były chęci na wyjście ze znajomymi itd. Sportu brak, ale bądźmy szczerzy #!$%@? fizycznie to też niejako sport i wtedy miałem większe chęci na cokolwiek. Podobnie jak teraz przy wychodzeniu na siłownię z rana - dzień od razu lepszy. Aktualnie pracuje w biurze
O co chodzi z tym Patrykiem 2073? Że on nie chce do freakow wejść bo podobno są takie brudy na niego, ludzie mają podobno pozapisywane na dyskach jakieś rzeczy że to była by największą orka w internecie? XD #famemma
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h, dobre wysoko jakościowe jedzenie, zawsze wykrojony czas na relaks, regularny seks, regularny sport, ogólnie dobre zadowolenie z życia.
Oni, gvwnojedzenie, przeróżne używki, alkohol, papierochy, nierzadko narkotyki, nieregularny sen przez pracę zmianową, ostatni raz do czynienia ze sportem mieli w zawodówce 15 lat temu, a chłop jeszcze 8 godzin wstecz kładł komuś płytki w kiblu, albo podłączał ledy w sedesie.
Z czego to może wynikać?
Macie podobnie?
Pytanie kieruję do ludzi >=28 lat z wyższym wykształceniem.
(Żeby uprzedzić głupiomądre odpowiedzi: tak, wszystkie badania robione regularne, zgadzają się parametry krwi, organy i poziomy hormonów, w tym testosteronu)
#zalesie #heheszki #bekazpodludzi #kiciochpyta #wesele #polska #przegrywpo30stce #wykop30plus #wykop30club
@zapalara: Słuchaj mogę zostać lekarzem a kocham stolarkę,i robiąc taboret będę szcześliwy człowiek nie działa tak jak piszesz,moja kuzynka jest sprzątaczką w angli ze 20 lat i uwierz jest turbo pedantka i ona
A rada dla Was - narkotyki ¯_(ツ)_/¯
@bojackHorsemanPatataj: Kwestia bycia starym dziadem mentalnie, albo nie bycia. Jak oni imprezują co tydzień, to i są przywykli. No i jak się tańczy i bawi dobrze, to człowiek tak nie robi się szybko zmęczony, jak gdy siedzi przy stoliku i zamula.
Ale klasistowskie gówno się aż wylewa z twojego wpisu xd
@wstanczyk: dlaczego założyłeś, że zamulamy przy stoliku, a nie się bawimy? Robiliśmy to przez kilka godzin, a o 1-2 jesteśmy zmęczeni :)
klasizm <3
Być może również i brak wystarczającego spożycia alko, albo na alko źle reagujecie.
Prości ludzie często też #!$%@?ą ekstrawertyzmem i takie sytuacje społeczne jak wesela ich ogromnie nakręcają.
@bojackHorsemanPatataj: Po prostu jesteście słabi. Ja z moją (noblista fizyki i neurochirurg) nie mamy problemu żeby bawić się do rana.
Po prostu jesteście nudni.
@bojackHorsemanPatataj: Nie założyłem, opisywałem dwie hipotetyczne sytuacje, ale chyba właśnie mi odpowiedziałeś, jaki jeszcze może być problem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Za dużo energii na podziwianie siebie poświęcacie xD
@bojackHorsemanPatataj: to że ty pójdziesz 2 razy w tygodniu na siłke na godzinę i raz w tygodniu na basen 1h popływać to jest niby sport ale w tym czasie pracownik fizyczny na budowie przez 8-10h nosi 20 kg bloczki do murowania ścian. To jak przy tym wygląda twoja 1 godzina na siłowni? Po prostu ci ludzie są dużo lepiej przyzwyczajeni do wysiłku fizycznego i przez to też ich organizmy
Nie wiem dlaczego ale moja corka z mezem (studentka prawa + adwokat) takich problemow nie maja.
Aktualnie pracuje w biurze