tylko mnie te #!$%@? koszyko-wózki z biedry tak niemożebnie #!$%@?ą, zwłaszcza przy wykładaniu zakupów na taśmę? podnieść to jedną ręką tak średnio, postawić na tej taśmie to już w ogóle (tym bardziej, że trzeba mieć 1,5m ręki żeby coś z nich wtedy wyciągnąć) XD co było złego w w normalnym koszyku ludzkim?
@stanley___: posiadają dwa koty ciężko jest utrzymać tego jednego malucha z tendencja do podjadania i tycia przy odpowiedniej wadze…więc nie osadzaj pochopnie deklu.
Trudno jest pogodzić się z myślą, że być może nigdy nie zostaniesz zaakceptowany i polubiony przez innych, o byciu pokochanym nie wspominając. Jakże miałoby to w ogóle nastąpić? Lęki definiują moją tożsamość, a nieśmiałość jest cechą, która dominuje nade mną, skrywając przed ludźmi wszystkie inne. W miejscu gdzie mieszkam nie mam szans na nawiązanie jakiejkolwiek bliższej znajomości, a wyprowadzka dla kogoś takiego jak ja wydaje się czymś równie odległym co lot na
@eisil: urodziłeś się i umrzesz, a wszystko co pomiędzy jest twoje. To jak przeżyjesz życie jest twoja sprawą i #!$%@? inne schematy i ludzi którzy myślą w inny sposób. Pozdro
Uwielbiam pasztety tego rodzaju, kiedyś kupowałem za złoty pięćdziesiąt, góra dwa złote. Na skład nie patrzcie, nie warto. Świeża bułeczka, tani pasztet, czasem i pomidorek na tym. perfect.
@Mega_Smieszek: mam dwa koty i w #!$%@? kwiatków doniczkowych na parapetach. Od 7 lat nigdy nic nie strąciły czy pogryzły. Tylko że moje są kochane (。◕‿‿◕。)
Mijają chyba 2 albo 3 tygodnie jak zerwałam kontakt z całą rodziną. Czuję taki spokój w tej sferze. Nikt nie dzwoni z wyrzutami, że się nie odzywam. Nie dostaje smsów od członka rodziny A że członek rodziny B jest obrażony bo nie dzwonie raz w tygodniu.