Wpis z mikrobloga

@bojackHorsemanPatataj: Nie ująłeś podstawowych kwestii czyli BMI waga. No ale skoro taki idealny z prawniczką jesteś to załóżmy że masz ok wagę.

Odpowiedź brzmi w tym ze te zawody którymi tak gardzisz to robią więcej cardio po prostu. To dlatego jak Pan z budowy co przymyka 8 piwek dziennie potrafi stać spalony latem przy kostce brukowej i faktycznie niemal 6 pak mu widać i żyły na rękach.

Ogólnie na koniec
  • Odpowiedz
@bojackHorsemanPatataj: gadanie, sztywni jesteście i tyle. A po tym jak piszesz to jeszcze macie muchy w nosie.

Ja tez jestem programistą, moja partnerka wykładowcą i jeszcze mamy roczne dziecko. Do 1-2 to my w weekend siedzimy. Byliśmy tez z dzieckiem na weselu i do trzeciej bez problemu. Córka oczywiście już dawno spała w nausznikach ale my się bawiliśmy.
  • Odpowiedz
@bojackHorsemanPatataj: Nie z-------m. Dam ci dwa przykłady. Znam prawniczkę która niedawno otworzyła kancelarie. Zaczynała od zera (nie miała rodziców prawników) i cały jej majątek to mieszkanie 58m. kw które wzięła na kredyt. I mam porównanie do prostej dziewczyny ze wsi która skończyła gownokierunek i pracuje sobie na lajcie za 4k na miesiąc. Rodzice niedawno przepisali na nią 17 hektarów, po dziadkach wpadł jej domek 150 metrów (fakt, klocek ale zaraz
  • Odpowiedz
@bojackHorsemanPatataj: używasz słowo robol aby kogoś obrazić, ergo to słowo w twojej wypowiedzi wyraża pogardę
ja akurat nie pracuję fizycznie, ale wiele osób które znam tak, jestem ciekaw czy byłbyś taki wyszczekany w ich towrzystwie, stawiam raczej że kleisz grzecznie p---ę ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

chyba, że tak jak mówiłem, zarzutkujesz
w takim razie GJ
  • Odpowiedz
mam wrażenie, że kipi od Ciebie pogarda do ludzi którzy wykonują mniej wymagające zawody, też jestem programistą ale nigdy mi nie przyszło przez głowę żeby kogoś oceniać przez „robolskie zawody”


@Riiuku: x1000000, w samo sedno.
  • Odpowiedz
@bojackHorsemanPatataj: ja robię co mi się podoba a jak mi się "ważne" sprawy nie mieszczą to przekładam. Nie widzę też problemu codziennie chodzić na małe zakupy w ramach wysiłku fizycznego, do lekarza podjechać na rolkach, etc.
No i robota zdalna w gównianym korpo więc sprawunki domowe ogarniane podczas pracy (do niedawna, obecnie bezrobocie), każdy umysłowy którego znam mi mówi, że jak się nie wyrabiasz z robotą w 4h to robisz
  • Odpowiedz
Z czego to może wynikać?


@bojackHorsemanPatataj: jesteście nudni i smutni. Tyle. Ja już nie raz zaliczyłem imprezę po 8-10h na rowerze. Po prostu wystarczy się bawić, a nie siedzieć przy stole, jak snob ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@bojackHorsemanPatataj: to jest proste, pracując mózgiem otwierasz się na dużo więcej bodźców informacyjnych i je analizujesz. W momencie jak twoi znajomi przeanalizowali 10 jednostek czegoś w 16h to ty zrobiłeś więcej w 10h i zamęczyłeś mózg (mimo że to jest bezsensowne na imprezie to robiłeś to nieświadomie).

Jest to odwracalne jakbyś wyjechał z miasta i zaczął przekopywać rowy albo jeżdzić traktorem cały rok na wsi
  • Odpowiedz