Wpis z mikrobloga

@card_man to ja w biurze właśnie siedzę jak niewolnik co to nawet YouTube nie odpali, bo się wstydzę bo zaraz ktoś przejdzie obok i to będzie akurat przełożony. U mnie w biurze jemy tylko obiad razem a kawę czy inny czas niestety się siedzi i pracuje. Do tego dojazdów nie lubię... W domu popracuje, odpocznę i ogólnie czyje się lepiej i więcej zrobię mimo ze robię tez sporo rzeczy nie związanych z
@card_man: biuro lubią: plotkarze obrabiajacy dupę, lizodupy wchodzące w tyłek szefa tak okrutnie ze czujesz sie źle siedząc obok i "dynamiczniaki" którzy robią wszystko by spędzić większość dnia przy ekspresie do kawy.

Jeszcze hr stara sie wcisnąć ze pracownicy kochają biuro obrażając inteligencję, pokazując ze firma ma pracowników totalnie w dupie i poświęci dowolną ilość naszego czasu wolnego jeśli zaoszczędzić na tym 2 złote. Albo wręcz zatrudniać pracowników z całej Polski
@jamajskikanion: jeszcze kwestia tego jak wszystkim brakowało kontaktów międzyludzkich i dlatego to super ważne tracić 3 godziny dziennie w korkach żeby posiedzieć w za zimnym/za gorącym open space bo zawsze sie znajdzie jednka anetka co ma uczulenie na klimatyzacje.